« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-07-13 14:27:59
Temat: Re: liliowce zxe spotkania"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:024b01c348e2$054ac1e0$467163d9@d3h6c1...
>
> powojnik bylinowy C. heracleifolia 'Vyevale' potrzebuje czegos do piecia
> sie
> ?
> zapewne te bede musial go przesadzic ( jesienia?)
> w inne miejsce bo rosliny wokol wyrosly bardzo dorodne
> i jest za bardzo zacieniony
> a on jak pamietam lubi pelne slonce i kwasna ziemie
Korzenie zacienione - to dobrze. Al jesli wyrosly wokol dorodne
rosliny, to przeciez po nich wlasnie moze sie piac. I wyjsc w ten
sposob na slonce.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-07-13 14:34:15
Temat: Re: liliowce zxe spotkania
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:024b01c348e2$054ac1e0$467163d9@d3h6c1...
>
> aha
> zastanawialem sie ostatnio
> powojnik bylinowy C. heracleifolia 'Vyevale' potrzebuje czegos do piecia
> sie
> ?
Nie, to jest powojnik bylinowy. Ma mocne, sztywne pędy. U mnie w
tym roku wyrósł ponad miarę (nie nawoziłam) i ma blisko 1,5m.
Musiałam dać podpórkę (dwa koła umocowane na różnych wysokościach
trójnogu).
> zapewne te bede musiał go przesadzic ( jesienia?)
Ja przesadzałam jesienią, po zakończonym kwitnieniu. Jednak nie
najlepiej znosi przesadzanie. Ma grube korzenie, które łatwo
uszkodzić.
> w inne miejsce bo rosliny wokol wyrosly bardzo dorodne
> i jest za bardzo zacieniony
> a on jak pamietam lubi pelne slonce i kwasna ziemie
> ?
W pełnym słońcu kwiaty płowieją i szybko przkwita. U mnie ma
słońce po południu i 'stopy' w cieniu innych bylin rosnących z
przodu. Ziemię ma próchniczą, przepuszczalną, lekko kwaśną. Przed
pierwszą zimą i po świeżym przesadzaniu proponuję okrycie. Później
zimuje bez problemu.
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-07-13 15:27:46
Temat: RE: liliowce ze spotkania.Behalf Of Maria Maciąg
> Oj Tadziu, Tadziu....ale podpadłeś darczyńcy :-).
>
> Z pozdrowieniami, Maria
> P.S. To nie o mnie masz myśleć :-).
O mnie też; nie musi mieć nieprzespanych nocy :-))
:-) Boguslaw
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-07-13 17:52:34
Temat: Odp: liliowce zxe spotkania
Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Robota to głupota,picie to jest życie:)
Ile już razy od bezrobotnych kawalerów słyszałem np, że "dzień bez wódki -
dzień stracony, życie krótkie - pić się chce".
Boletus zaczyna też ntt wierszykować....
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-07-13 17:59:40
Temat: Re: liliowce ze spotkania.Oj Tadziu, Tadziu.... :-)
Ciesze sie, ze beda Ci kwitly, u mnie juz kwitna.
Pozdrawiam serdecznie Wiesia
Bogusław Radzimierski napisał(a) w wiadomości: ...
>Behalf Of Maria Maciąg
>
>> Oj Tadziu, Tadziu....ale podpadłeś darczyńcy :-).
>>
>> Z pozdrowieniami, Maria
>
>> P.S. To nie o mnie masz myśleć :-).
>
> O mnie też; nie musi mieć nieprzespanych nocy :-))
> :-) Boguslaw
>
>--
>Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-07-13 19:39:03
Temat: Re: liliowce ze spotkania
"Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl> wrote in message
news:berqbh$41e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:024b01c348e2$054ac1e0$467163d9@d3h6c1...
> > powojnik bylinowy C. heracleifolia 'Vyevale'
> > zapewne te bede musiał go przesadzic ( jesienia?)
>
> Ja przesadzałam jesienią, po zakończonym kwitnieniu. Jednak nie
> najlepiej znosi przesadzanie. Ma grube korzenie, które łatwo
> uszkodzić.
A ja przesadzałam wiosną, a jak się korzeń urwał, to odrastał na starym
miejscu - nawet kilkakrotnie. To jedna z bardziej "żelaznych" roślin.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-07-13 19:46:01
Temat: Re: liliowce zxe spotkania
----- Original Message -----
From: "Maria Maciąg" <m...@c...prv.pl>
> > w inne miejsce bo rosliny wokol wyrosly bardzo dorodne
> > i jest za bardzo zacieniony
> > a on jak pamietam lubi pelne slonce i kwasna ziemie
> > ?
>
> W pełnym słońcu kwiaty płowieją i szybko przkwita. U mnie ma
> słońce po południu i 'stopy' w cieniu innych bylin rosnących z
> przodu. Ziemię ma próchniczą, przepuszczalną, lekko kwaśną. Przed
> pierwszą zimą i po świeżym przesadzaniu proponuję okrycie. Później
> zimuje bez problemu.
:)
ten moj jeszcze niewielki
u mnie tez dopiero po poludniu dostaje slonce
i tez od przodu zasloniety niziutkimi astrami krzaczastymi
:)
okryc tak jak roze ziemia
czy chocholem ze slomy
?
w jakim bedzie on kolorze
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-07-13 19:46:09
Temat: Re: liliowce ze spotkania.
----- Original Message -----
From: "Wiesia Karpowicz" <w...@p...pl>
> Oj Tadziu, Tadziu....
:))))))))))))))))))))))
jak dobrze
ze to od Ciebie go dostalem a nie
naprzyklad od Boguslawa
czy (jeszcze gorzej) od boletusa
:))))
> Ciesze sie, ze beda Ci kwitly, u mnie juz kwitna.
:)
teraz koncza kwitnie te pomaranczowe
a trakcie kwitnienia sa takie blado zoltawe
ktore podobno naleza do liliowcow szlachetnych (?)
ale nijak nie moge w nich tej szlachetnosci wypatrzec
chyba
ze polega to na cherlawosci i splowialych barwach
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
> Pozdrawiam serdecznie Wiesia
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-07-13 19:46:10
Temat: Re: liliowce zxe spotkania
----- Original Message -----
From: "boletus" <b...@o...pl>
> Koniecznie! Clematis wśród badziewia?!Rany Julek!:)
> Wbij mu patyk, co Ci szkodzi.
:)
ma ladne towarzystwo
z tyly jak napisalem jest dlawisz
od lewej ma hortensje a od prawej juki
:)))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-07-13 19:46:10
Temat: Re: liliowce zxe spotkania
----- Original Message -----
From: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
> > ?
> > zapewne te bede musial go przesadzic ( jesienia?)
> > w inne miejsce bo rosliny wokol wyrosly bardzo dorodne
> > i jest za bardzo zacieniony
> > a on jak pamietam lubi pelne slonce i kwasna ziemie
>
> Korzenie zacienione - to dobrze. Al jesli wyrosly wokol dorodne
> rosliny, to przeciez po nich wlasnie moze sie piac. I wyjsc w ten
> sposob na slonce.
>
:)
za plecami ( od poludniowego wschodu )
ma dlawisza i z nim nie mialby chyba szans
:(
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |