Data: 2005-02-27 18:22:57
Temat: Re: łupież rużowy gilberta
Od: Kaja <m...@b...spamu.autograf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sat, 26 Feb 2005 22:23:00 +0100, Anetta napisał(a):
>> Z tego co wiem tego sie nie leczy. To wirus, wiec organizm sam zwalczy tak
>> w przeciagu kilku tygodni.
> Czy jest to wirus to chyba nie wiadomo na 100%, ale faktycznie nie leczy
> się, mi pomagały kąpiele w krochmalu, i czas ;)
Może ktoś napisać jaka jest różnica miedzy łupiezem różowym, a pstrym?
Bo na pstry to trzeba brać końskie dawki witamin; witB,C+wapno dożylnie oraz
Metronidazol.
--
Pozdrawiam,
Kaja
|