Data: 2006-04-06 07:58:25
Temat: Re: łzawiące oko- ciągle!
Od: twiza <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
sq4ty napisał(a):
> Kilka tygodni temu pisałam o moim ciągle łzawiącym prawym oku. Byłam u
> okulisty już 3 razy i nic mi nie pomaga. Najpierw dostałam krople Docrineff,
> potem Mibalin (brr, okropny niebieski kolorek), teraz mam Betadrin (jedną
> buteleczkę do nosa, jedną do oka).
> Pan doktor powiedział, że jeśli się nic nie poprawi, to znów mam się u niego
> zjawić. Czy zostały mu jeszcze jakieś alternatywy?
> Oko łzawi, taką dużą, bardziej śluzowatą łzą, nie boli, właściwie nie jest
> zaczerwienione, ropieje w nocy (znaczy ropieje w dzień też, takie kawałki
> czasem wyciągam z oka), budzę się ze sklejoną powieką.
> Przypadłość nie jest może bolesna, ale bardzo uciążliwa- makijaż się
> rozmazuje, oko ciągle trzeba wycierać i wygląda, jakbym płakała. Zdarza się
> wieczorem, że gorzej widzę na to oko, tak jakby coś mi je przesłaniało.
> Badanie wzroku na tej podświetlanej tablicy wyszło OK, na tym dziwnym
> przyrządzie też.
>
> Macie jakieś porady? Może powinnam iść do innego okulisty, owszem, tylko
> chciałabym wiedzieć, co jeszcze można zrobić, żeby nie cofać się do
> początków.
>
> Dziękuję za sugestie!
>
> Maja
>
>
Może to alergia i trzeba iść do alergologa, ale wcześniej do dermatologa
żeby dostać skierowanie. Przy alergii pokarmowej często zdarzają się
łzawienia oczu i podpuchnięte oczy.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Atopowe_zapalenie_sk%C3
%B3ry
takie coś znalazłam na temat oczu:
http://www.przychodnia.pl/alergia/index17.php3?s=3&d
=5&t=17
Serdecznie pozdrawiam Twiza :)
|