Data: 2005-08-15 08:07:12
Temat: Re: mail do matki fioletowego kota...
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Naprawdę uważasz, że użycie wulgarnego języka odniesie jakiś sukces?
Poziom wypowiedzi wyznaczaja rowniez intencje piszacego, nie tylko jej
forma. Zagrywka ghostridera byla naprawde na niskim poziomie, wiec
podejrzewam, ze ostatnie zdanie mojego posta (oby nie tylko ono) doszlo
akurat do tej sfery jego swiadomosci, ktora odpowiada za splodzenie
posta "mail do matki...".
Czasem rowniez piszac jakas dluzsza wypowiedz odnosze wrazenie, ze
adresat jej nie pojmie, wowczas sklaniam sie nieraz ku krotszym, acz
bardziej dosadnym formom.
> Może i staję się nudny i monotematyczny, ale odnośnie bluzgów jest inna
> grupa dyskusyjna.
Bluzgi sa bardzo w temacie grupy o psychologii z uwagi na manifestujace
sie w ten sposob gwaltowne emocje targajace piszacym na psp (i nie
tylko), niemozliwe do wyrazenia w inny sposob w warunkach usenetu.
Poprawka: mozna jeszcze wrzucic jakis obrazek w ASCII.
Zart.
|