ksRobak wrote:
> tycztom <t...@N...waw.pl> napisał(a):
>
> Autor: "nawrocki" napisał krótki utwór literacki

do tego momentu się zgadza

> ty "tycztom" utożsamiasz się z bohaterem utworu

absurd
(dobrze, że jesteś Księdzem a nie Psychologiem ;)))

> podoba Ci się wizja paraliżowania wzrokiem kogoś zupełnie niewinnego,
> słabszego.

Nie wiem co mnie się podoba, ale na pewno wiem co mnie się nie podoba ;))
A tak BTW: ile [znajomych Tobie] osób potrafi _PARALIŻOWAĆ_WZROKIEM?
A może zróbmy statystykę (na PSP jest taka 'szpecjalna machina') KTO Z
GRUPOWICZÓW POTRAFI PARALIŻOWAĆ WZROKIEM KOGOŚ ZUPEŁNIE NIEWINNEGO (oprócz
Nawrockiego, oczywiście)? A czy Ty sam potrafisz paraliżować wzrokiem? Czy
wsród Twoich znajomych _paraliżowanie_wzrokiem jest aż tak popularne i
'chopaki robiom' to na skalę masową?
Każdy kto będzie na TAK 'musi' się liczyć ze zdeterminowaną krytyką Ojca
"Robaka" (mowa o sadyźnie i innych).

Wiesz co Ojczulku? Masterton w jednym ze swoich 'głośnych' horrorów pisał o
tym, że ludzie tworzą SEKTĘ, a biletem wstępu jest odkrojenie, przysmażenie
na patelni i zjedzenie własnego ciała (na początek np. palca). Ci
najbardziej wtajemniczeni odznaczali się całkowitym brakiem członków - same
'szkadłubki'... (taki mieli apetyt ;))
Myślę Ojczulku, że powinieneś jakoś na to wszystko zareagować... To nie może
tak być..., że my tego Mastertona "SADYSTE" pozostawiamy w spokoju a on
'zjada sobie członki'! ;) POza tym 'MZ' Masterton na pewno pisał serio. Mało
tego - uważam, że 'na pewno' ktoś się z tymi ludźmi identyfukuje ;) - my tu
'siedzimy' a oni 'wpierniczajom' sobie członki ;))

> Jezu drogi.
> Kim Ty jesteś?
>
> odpowiadam: jestem Twoim sumieniem...

Pytałem Jezusa a nie Ciebie ;))
Co się tak wyrywasz? ;))

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."