« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-26 10:15:44
Temat: malowanie paznokci:-)
ostatnio rozmawialam z moja 70-letnia ciocia, ktora powiedziala: "ja maluje
paznokcie staromodnie i dlatego mi sie nie lamia..."
a ciocia maluje je w taki sposob, ze nie pokrywa lakierem calego paznokcia -
zostawia bez lakieru taki bialy polksiezyc, ktory na poczatku paznokcia sie
znajduje......i twierdzi, ze w ten sposob paznokcie "oddychaja", co o tym
sadzicie?
herbi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-26 10:19:41
Temat: Re: malowanie paznokci
Użytkownik "procesorKa" <r...@u...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b8dm93$8o7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> :-)
> ostatnio rozmawialam z moja 70-letnia ciocia, ktora powiedziala: "ja
maluje
> paznokcie staromodnie i dlatego mi sie nie lamia..."
>
> a ciocia maluje je w taki sposob, ze nie pokrywa lakierem calego
paznokcia -
> zostawia bez lakieru taki bialy polksiezyc, ktory na poczatku paznokcia
sie
> znajduje......i twierdzi, ze w ten sposob paznokcie "oddychaja", co o tym
> sadzicie?
>
> herbi
>
ale to chyba nie wygląda najładniej
Pozdrawiam Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-26 10:34:02
Temat: Re: malowanie paznokci
Użytkownik "procesorKa" <r...@u...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b8dm93$8o7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> :-)
> ostatnio rozmawialam z moja 70-letnia ciocia, ktora powiedziala: "ja
maluje
> paznokcie staromodnie i dlatego mi sie nie lamia..."
>
> a ciocia maluje je w taki sposob, ze nie pokrywa lakierem calego
paznokcia -
> zostawia bez lakieru taki bialy polksiezyc, ktory na poczatku paznokcia
sie
> znajduje......i twierdzi, ze w ten sposob paznokcie "oddychaja", co o tym
> sadzicie?
>
> herbi
>
> witam
nie wydaje mi sie zeby mialo to jakis wplyw bo przeciez chemia z lakieru i
tak dostaje sie do paznokcia.
pozdrawiam
p.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-26 10:35:57
Temat: Re: malowanie paznokci
Użytkownik "procesorKa" <r...@u...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b8dm93$8o7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> :-)
> ostatnio rozmawialam z moja 70-letnia ciocia, ktora powiedziala: "ja
maluje
> paznokcie staromodnie i dlatego mi sie nie lamia..."
>
> a ciocia maluje je w taki sposob, ze nie pokrywa lakierem calego
paznokcia -
> zostawia bez lakieru taki bialy polksiezyc, ktory na poczatku paznokcia
sie
> znajduje......i twierdzi, ze w ten sposob paznokcie "oddychaja", co o tym
> sadzicie?
Bardzo mozliwe! To moze stad blondynkom, zwlaszcza tym malowanym, czasem
sie tudniej mysli - maja ograniczony dostep do tlenu? Sadze, ze w tych
okolicznosciach warto postawic pytanie. Czym oddycha blondynka?
Pozdrawiam Szanowna Ciocie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-26 11:04:40
Temat: Re: malowanie paznokciOn Sat, 26 Apr 2003 12:35:57 +0200, Adam wrote:
> Bardzo mozliwe! To moze stad blondynkom, zwlaszcza tym malowanym, czasem
> sie tudniej mysli - maja ograniczony dostep do tlenu? Sadze, ze w tych
> okolicznosciach warto postawic pytanie. Czym oddycha blondynka?
Do końca nie dało się tego ustalić, gdyż badania nad mózgiem blondynek
miały następujący przebieg:
Otworzono czaszkę blondynki, żeby zbadać jej zawartość i wtedy okazało się,
że w środku nie ma nic, poza jednym sznurkiem... Po długich rozważaniach,
jak to możliwe, co z tym zrobić, jak wytłumaczyć ten fenomen, postanowiono
przeciąć tajemniczy sznurek, w którym spodziewano się znależć jakieś
wyjasnienie wszystkiego... Przecięto go i wtedy... Odpadły uszy.
:)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie śliczne i mniej sliczne blondynki !
E. też blondynka :P :)
P.S.
Przepraszam, że to bylo NTG :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-26 11:15:24
Temat: Re: malowanie paznokci
Użytkownik "Eva Sheers" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:72jetucksde.psot1xutgfly$.dlg@40tude.net...
> On Sat, 26 Apr 2003 12:35:57 +0200, Adam wrote:
> Do końca nie dało się tego ustalić, gdyż badania nad mózgiem blondynek
> miały następujący przebieg:
> Otworzono czaszkę blondynki, żeby zbadać jej zawartość i wtedy okazało
się,
> że w środku nie ma nic, poza jednym sznurkiem... Po długich rozważaniach,
> jak to możliwe, co z tym zrobić, jak wytłumaczyć ten fenomen, postanowiono
> przeciąć tajemniczy sznurek, w którym spodziewano się znależć jakieś
> wyjasnienie wszystkiego... Przecięto go i wtedy... Odpadły uszy.
> :)
Nie rozumiem. Sugerujesz, ze wczesniej oddychaliscie uszami, a przynajmniej
tak Wam sie wydawalo?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-26 11:26:47
Temat: Re: malowanie paznokci
Użytkownik "Adam" <a...@o...pl> napisał >
> Nie rozumiem.
Blondyn? ;PPPPPP
>Sugerujesz, ze wczesniej oddychaliscie uszami, a przynajmniej
> tak Wam sie wydawalo?
>
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-26 11:31:21
Temat: Re: malowanie paznokci
Użytkownik "Tusia" <f...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b8dqeb$1fl$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Blondyn? ;PPPPPP
A cholera wie - sie nie znam.
Tez pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-26 11:38:01
Temat: Re: malowanie paznokciOn Sat, 26 Apr 2003 13:15:24 +0200, Adam wrote:
> Nie rozumiem. Sugerujesz, ze wczesniej oddychaliscie uszami, a przynajmniej
> tak Wam sie wydawalo?
Nic nie sugeruję.
To inni byli ciekawi tego, nie my :P :)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-26 11:39:34
Temat: Re: malowanie paznokci
Użytkownik "Adam" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b8dpnk$ndv$1@news.onet.pl...
oddychalyscie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |