mam od kilku dni problem ze sluchem ....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2004-02-13 07:00:49

Temat: mam od kilku dni problem ze sluchem ....
Od: "Tomek" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam

Kilka dni temu pojawiły się problemy ze słuchem , głownie chodzi o prawe
ucho jednak z lewym też nie wszystko jest ok.
Trudno powiedzieć od czego się zaczęło , ale myślę ze mogło to być
spowodowane np długim przebywaniem na zimnym porywistym wietrze.
Dziwne jest to że problemom ze słuchem nie towarzyszą żadne inne problemy ,
niema bólu niema gorączki itp.

Może ktoś ma sugestie co to może być i jak sobie z tym poradzić .
Wizyta lekarska w ostateczności ....
pozdrawiam
Tome

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-02-13 08:04:24

Temat: Re: mam od kilku dni problem ze sluchem ....
Od: "Simonto" <simonto(usunto)@(usunto)poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

wizyta lekarska od razu ! Moze takie nietypowe zapalaenie ucha srodkowego
albo trabki czy tez innego instrumentu ! Laryndolog

Simonto
Użytkownik "Tomek" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c0hsi4$olf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witam
>
>
> Kilka dni temu pojawiły się problemy ze słuchem , głownie chodzi o prawe
> ucho jednak z lewym też nie wszystko jest ok.
> Trudno powiedzieć od czego się zaczęło , ale myślę ze mogło to być
> spowodowane np długim przebywaniem na zimnym porywistym wietrze.
> Dziwne jest to że problemom ze słuchem nie towarzyszą żadne inne problemy
,
> niema bólu niema gorączki itp.
>
> Może ktoś ma sugestie co to może być i jak sobie z tym poradzić .
> Wizyta lekarska w ostateczności ....
> pozdrawiam
> Tome
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-02-13 20:03:07

Temat: Re: mam od kilku dni problem ze sluchem ....
Od: "Iwona" <i...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

my friend Tomek ( w...@w...pl ) wrote :
> Kilka dni temu pojawiły się problemy ze słuchem , głownie chodzi o prawe
> ucho jednak z lewym też nie wszystko jest ok.

Być może IMHO masz ucho(uszy) zatkane woskowiną i wystarczy je tylko
przepłukać, tzn. nie ty sam, tylko laryngolog. Czasem tak się
dzieje(zatkanie),gdy czyścimy zbyt intensywnie uszy. Następuje upychanie
woskowiny, która wówczas nie ma możliwości samowypływania. Dlatego (i nie
tylko) zaleca się czyszczenie powierzchowne, nie wpychając wacika zbyt
głęboko.
Gdyby było tak jak mówię, to po zabiegu zabezpiecz uszy przed przewianiem.
Mnie nikt przestrzegł i... dopiero zaczęły się problemy z uszami(antybiotyki
itd.)
Pzdr.
Iwona