Re: mam pytanie co lepsze dla kraju na emigracji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2008-02-26 16:32:42

Temat: Re: mam pytanie co lepsze dla kraju na emigracji
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jaros/law Sakowski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:87zltnpurq.fsf@latawiec.lat...
> "Sky" <s...@o...pl> writes:
>
> >> Rozumiem że jakieś dane statystyczne za tym przemawiają?
> >
> > Gdzies ostatnio o tym pisali że właściwie co drugi wracający ma na tyle
> > poważne kłopoty z adaptacją że ląduje w gabinecie psychologa, swoją drogą
> > tańszego niż na zachodzie...
>
> E, coś tu wchodzisz w klimaty ala ta dyskusja o wolnej woli (ogólniki
> itp) :)) Co to znaczy _poważne kłopoty z adoptacja_? Dla mnie to są
> problemy finansowe poważne rozumiane szeroko. Zdrowotne pomijamy chyba
> że chcesz analizować jakieś kwestie klimatycze i genetykę, tu rozumiem
> że coś ala Afryka może powiedzmy mi sprawić problem bo nie lubie
> gorąca, to w ogóle szerszy temat jest.
>
Jak ktoś ma ze sobą kłopoty psychiczne [emocjonalne, osobowościowe]
to i owszem -zazwyczaj przekładają się one na zawartość portfela
i odwrotnie...ale wg mnie pierwotna przyczyna tkwi w głowie.
>
> I troszke nie za bardzo wierze w pomoc psychologa. Niby jak psycholog
> pomoże na wysokość zarobków? A jak pomoże to ja też jestem chętny,
> dawaj adres (ale sprawdzony jakoś gościu, statystyka wpływu na średnią
> pensje, cena wizyty, ile minimum potrzebne i ile ryzykuje itp).

A ty znowu o kasie. Obsesja? To do psychologa! ;) A jakiego? Napisz
na pl.sci.psychologię zapytanie o takich tam gdzie jesteś i już...
Nie pisałem że psycholodzy na pewno pomogą, ale że znacząco chętniej
z ich usług reemigranci obecnie korzystają.

> >> Nie rozumiem po co w ogóle wracać jak w kraju emigracji jest lepiej.
> >>
> > W jednych sprawach lepiej, w innych nie.
>
> Jak gościu wraca to znaczy że tam gdzie pojechał mu się nie wiedzie na
> tyle mocno że decyduje się na powrót. Nie wyobrażam sobie zupełnie innej
> sytuacji. Zakładam tu że kraj do którego pojechał w miare spełnia Karte
> Praw Człowieka i nie ma zagrożen religjnych itp. idiotyzmów.

Powodów niepowodzenia moze być multum. Czasem odmienne warunki wywołują
reakcje, jakie w znanym sobie środowisku nigdy nie zaistniałyby.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-02-26 19:07:21

Temat: Re: mam pytanie co lepsze dla kraju na emigracji
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jaros/law Sakowski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:87ve4bpsx1.fsf@latawiec.lat...
> "Sky" <s...@o...pl> writes:
>
> > Jak ktoś ma ze sobą kłopoty psychiczne [emocjonalne, osobowościowe]
> > to i owszem -zazwyczaj przekładają się one na zawartość portfela
> > i odwrotnie...ale wg mnie pierwotna przyczyna tkwi w głowie.
>
> No niech będzie ale to raczej dotyczy przypadków skrajnych i to w spcyficznych
> warunkach.

Połowa wracających to nie margines.

> >> pomoże na wysokość zarobków? A jak pomoże to ja też jestem chętny,
> >> dawaj adres (ale sprawdzony jakoś gościu, statystyka wpływu na średnią
> >> pensje, cena wizyty, ile minimum potrzebne i ile ryzykuje itp).
> >
> > A ty znowu o kasie. Obsesja? To do psychologa! ;) A jakiego? Napisz
>
> Chyba trzeźwe i racjonalne podejście do życia. Co w tym obsesyjnego?

Z tym przekonaniem co to racjonalność i trzeźwość [i czy jest nią kasa jako nr1]
byłbym dość ostrożny. Moim zdaniem to mocno ograniczona wizja życia.

> > na pl.sci.psychologię zapytanie o takich tam gdzie jesteś i już...
>
> Ty piszesz o psychologach wcześniej więc Ciebie pytam.

Czy to że pisze o psychologach koniecznie znaczy że znam dobrych w twoim miejscu
przebywania, zwłaszcza gdy go nie znam? Takie rady są m. inn udzielane po zapytaniach
na pl.sci.psychologia. M. inn dlatego tam watek scrosspostowałem -żeby ktoś w razie
czego był już na twoje pytanie przygotowany...

> > Powodów niepowodzenia moze być multum. Czasem odmienne warunki wywołują
>
> Niepowodzenie jest pojęciem dość dobrze określonym.

Subiektywnie przez jednostki na swój użytek...ale to też nie wszystkich dotyczy. A
"ogólno przyjete normy społeczne" traktujace w tym wzgledzie
to tylko suma/wypadkowa norm indywidualnych członków jakiegoś środowiska.

> > reakcje, jakie w znanym sobie środowisku nigdy nie zaistniałyby.
>
> Znaczy się jakie przykładowo?

Jak ci mam dać przykład bez rozpatrywania konkretnego przypadku?
Różne są reakcje na mocną zmianę warunków otoczenia i okoliczności życiowych. Możesz
[jeśli jesteś emigrantem] przepracować to na sobie...
bo każdy "jakoś" na zmianę warunków [na mocno odmienne od dotychczasowych] reaguje.

> I jakie jest ostateczne założenie -
> jadą w miare zdrowi psychicznie czy goście z jakimiś dziwnymi fobiami
> (typu ta na rozległą przestrzeń) też?

Myślę że motywacje i osobowości emigrantów to od sasa do lasa...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-02-27 00:14:43

Temat: Re: mam pytanie co lepsze dla kraju na emigracji
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fq1nu3$30a$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jaros/law Sakowski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:87ve4bpsx1.fsf@latawiec.lat...
>> "Sky" <s...@o...pl> writes:
>>
>> > Jak ktoś ma ze sobą kłopoty psychiczne [emocjonalne, osobowościowe]
>> > to i owszem -zazwyczaj przekładają się one na zawartość portfela
>> > i odwrotnie...ale wg mnie pierwotna przyczyna tkwi w głowie.
>>
>> No niech będzie ale to raczej dotyczy przypadków skrajnych i to w spcyficznych
>> warunkach.
>
> Połowa wracających to nie margines.

Wracajacy to juz osiana grupa - duzo w nich nieudacznikow, ktorym sie nie
powiodlo za granica, bo inaczej nie wracaliby :-) Dzis np. wracaja z USA Ci,
ktorzy tu mieszkali nielegalnie, bez widokow na przyszlosc,
czekajacych na deportacje kazdego dnia... Trudno sie dzisic ze z tej
specyficznej grupy polowa ma problemy :-)

> Myślę że motywacje i osobowości emigrantów to od sasa do lasa...

Tak czy inaczej - Ci co sie im ulozylo zostaja a nie wracaja :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-02-27 07:50:13

Temat: Re: mam pytanie co lepsze dla kraju na emigracji
Od: Jaros/law Sakowski <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pszemol" <P...@P...com> writes:

> Wracajacy to juz osiana grupa - duzo w nich nieudacznikow, ktorym sie nie
> powiodlo za granica, bo inaczej nie wracaliby :-) Dzis np. wracaja z USA Ci,
> ktorzy tu mieszkali nielegalnie, bez widokow na przyszlosc,

Dokładnie, dla mnie to oczywiste. Widocznie nie dla wszystkich.

> czekajacych na deportacje kazdego dnia... Trudno sie dzisic ze z tej
> specyficznej grupy polowa ma problemy :-)

Należy się dziwić że tylko połowa. Do tego dochodzi np. znaczne zadłużenie
przy wyjeździe i inne.

> Tak czy inaczej - Ci co sie im ulozylo zostaja a nie wracaja :-)

Dokładnie.

--
JarekS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-02-27 08:30:54

Temat: Re: mam pytanie co lepsze dla kraju na emigracji
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jaros/law Sakowski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:8763wadeiy.fsf@latawiec.lat...
> "Pszemol" <P...@P...com> writes:
>
>
> > Wracajacy to juz osiana grupa - duzo w nich nieudacznikow, ktorym sie nie
> > powiodlo za granica, bo inaczej nie wracaliby :-) Dzis np. wracaja z USA Ci,
> > ktorzy tu mieszkali nielegalnie, bez widokow na przyszlosc,
>
> Dokładnie, dla mnie to oczywiste. Widocznie nie dla wszystkich.
>
> > czekajacych na deportacje kazdego dnia... Trudno sie dzisic ze z tej
> > specyficznej grupy polowa ma problemy :-)
>
> Należy się dziwić że tylko połowa. Do tego dochodzi np. znaczne zadłużenie
> przy wyjeździe i inne.

Połowa to "ostrożne szacunki". A poza tym wraca się z różnych powodów
-nie tylko "nieudacznictwa"...

> > Tak czy inaczej - Ci co sie im ulozylo zostaja a nie wracaja :-)

Chyba że nie mają środków nawet na powrót albo się wstydzą pokazać w kraju
jako przegrani. Polaczków-lumpów włóczy się po emigracyjnych krainach wcale
niemało...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-02-27 15:00:31

Temat: Re: mam pytanie co lepsze dla kraju na emigracji
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fq370o$gb2$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jaros/law Sakowski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:8763wadeiy.fsf@latawiec.lat...
>> "Pszemol" <P...@P...com> writes:
>>
>>
>> > Wracajacy to juz osiana grupa - duzo w nich nieudacznikow, ktorym sie nie
>> > powiodlo za granica, bo inaczej nie wracaliby :-) Dzis np. wracaja z USA Ci,
>> > ktorzy tu mieszkali nielegalnie, bez widokow na przyszlosc,
>>
>> Dokładnie, dla mnie to oczywiste. Widocznie nie dla wszystkich.
>>
>> > czekajacych na deportacje kazdego dnia... Trudno sie dzisic ze z tej
>> > specyficznej grupy polowa ma problemy :-)
>>
>> Należy się dziwić że tylko połowa. Do tego dochodzi np. znaczne zadłużenie
>> przy wyjeździe i inne.
>
> Połowa to "ostrożne szacunki". A poza tym wraca się z różnych powodów
> -nie tylko "nieudacznictwa"...

Dlatego tylko polowa ma problemy a nie wszyscy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-02-27 19:00:01

Temat: Re: mam pytanie co lepsze dla kraju na emigracji
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:fq3b0i.gbk.0@poczta.onet.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:fq370o$gb2$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "Jaros/law Sakowski" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:8763wadeiy.fsf@latawiec.lat...
> >> "Pszemol" <P...@P...com> writes:
> >>
> >>
> >> > Wracajacy to juz osiana grupa - duzo w nich nieudacznikow, ktorym sie nie
> >> > powiodlo za granica, bo inaczej nie wracaliby :-) Dzis np. wracaja z USA Ci,
> >> > ktorzy tu mieszkali nielegalnie, bez widokow na przyszlosc,
> >>
> >> Dokładnie, dla mnie to oczywiste. Widocznie nie dla wszystkich.
> >>
> >> > czekajacych na deportacje kazdego dnia... Trudno sie dzisic ze z tej
> >> > specyficznej grupy polowa ma problemy :-)
> >>
> >> Należy się dziwić że tylko połowa. Do tego dochodzi np. znaczne zadłużenie
> >> przy wyjeździe i inne.
> >
> > Połowa to "ostrożne szacunki". A poza tym wraca się z różnych powodów
> > -nie tylko "nieudacznictwa"...
>
> Dlatego tylko polowa ma problemy a nie wszyscy?

A może wszyscy? A połowa się tylko przyznaje?
Wielu zapewne wstydzi się swoich problemów, przyznać się dziś takiemu jednemu
facetowi z drugim - że sobie nie radzi, że ma problemy, że potrzebuje pomocy
psychologicznej - to nielicha trudność, w dobie kultu samozaradności. O ile w ogóle
ten jeden z drugim twardzielissimo wie że jego problemy to kwestie dla psychologa a
nie powiernika-barmana]