Data: 2004-04-04 08:09:32
Temat: Re: marchewka
Od: "greg_pelka" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hoody" <hoodszy_usunto@usunto_o2.pl> napisał w wiadomości
news:406e5aae$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "greg_pelka" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c4koa7$5op$1@news.onet.pl...
> > Czy marchewkę (sok) można przedawkować ? Od paru tygodni piję regularnie
> > szklaneczkę soku do obiadku i ostatnio znajomi i dziewczyna stwierdzili,
> że
> > się robię pomarańczowy :] Dodatkowo moja dziewczyna poinformowała mnie,
że
> > nie powinno się tyle marchewki sporzywać bo właśnie mozna przedawkować i
> > spomarańczować ;-) Nastraszyła mnie, że będzie trza z tym iść do medyka
> > jakiegoś, nie wiem ile w tym prawdy i dla tego zwracam się z proźbą do
> > szanownych grupowiczów :-) Jak jest z tą marchewką dokładnie?
>
> Do medyka raczej nie, ale do dobrego dietetyka.
> Tyle że w naszym pięknym kraju dobrych dietetyków
> prawie nie uświadczysz. Dominuje beton i konserwa, czyli
> szkoła IŻŻ :(
> Najlepiej na razie odpuść sobie tę marchewkę...
> Uwaga: szczególnie gotowana do niczego się nie nadaje!
> O szczegóły zapytaj na pl.misc.dieta
>
> pzdr
> Hoody
>
> dostałem jeszcze maila od dziewczyny jakiejś, iż właśnie gotowana
marchewa jest git ;-) Więc jak z tym gotowaniem, a marchewę chyba troszkę
ograniczę, hehe
Dzieki za odpowiedi i pomoc. Greg
|