Dnia Fri, 06 Feb 2009 20:09:16 +0100, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> O moralność.
>
> A po czym wnioskujesz, że Aicha niemoralna? Bo do kościoła nie chodzi?
>

Nie, że nie chodzi. Dziwię się, że nie widzisz sprzeczności moralnej w tym,
że nie chodzi, a chrzci.

Czyli że to, co robi, zalezy nie od jej przekonań, a, jak widzę, tylko od
miejsca, w którym sie aktualnie znajduje: w TYM kraju chrzci dziecko, a
gdyby miała np syna w Izraelu, toby go pewnie obrzezała.
To (sumarycznie) jest niemoralne.
W zestawieniu z wrogim stosunkiem do "moralności", której się aktualnie(!)
podporządkowuje z własnej i nieprzymuszonej (!!!) woli.