« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-06 08:34:27
Temat: marihuanaello :-))
mam prosbe do tych, ktorzy sie znaja ;)) interesuje mnie wplyw palenia
staffu w dlugim okresie czasu na organizm. to ze to zle i ble itp. to usz
wiem :)). intersuja mnie medyczne wiadomosci z tego zakresu, jaki ma to
wplyw na organizm. prosze o obiektywizm i z gory dziekuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-03-06 08:56:25
Temat: Re: marihuanawww.narkotyki.pl - tam powinno byc info na ten temat
Użytkownik "kika" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a64kq0$pu7$1@news.tpi.pl...
> ello :-))
>
> mam prosbe do tych, ktorzy sie znaja ;)) interesuje mnie wplyw palenia
> staffu w dlugim okresie czasu na organizm. to ze to zle i ble itp. to usz
> wiem :)). intersuja mnie medyczne wiadomosci z tego zakresu, jaki ma to
> wplyw na organizm. prosze o obiektywizm i z gory dziekuje.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-03-06 09:10:06
Temat: Re: marihuana"kika" <k...@p...onet.pl> writes:
> mam prosbe do tych, ktorzy sie znaja ;)) interesuje mnie wplyw palenia
> staffu w dlugim okresie czasu na organizm. to ze to zle i ble itp. to usz
> wiem :)). intersuja mnie medyczne wiadomosci z tego zakresu, jaki ma to
> wplyw na organizm. prosze o obiektywizm i z gory dziekuje.
1. rak (paląc często zasysasz spore ilości bardzo gęstego, smolistego dymu)
2. spadek koncentracji, zdolności zapamiętywania - raczej nie do poziomu
debila ;), ale wyraźnie trudniej będzie Ci się uczyć
Poza tym nie słyszałem o innych stricte medycznych konsekwencjach.
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-03-06 09:51:04
Temat: Re: marihuanawszystko si jezeli chodzi o spadek koncetracji i luki w pamieci, ale chodzi
mi o to , ze jezeli zalozmy jestem w ciagu przez 2 lata jakie ma to
konsekwencje na organizm w pozniejszym okresie zycia jak juz przestalam
palic.
pozdrawiam
Użytkownik Michal Jeczalik <s...@s...eu.org> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:m...@l...localdomain...
> "kika" <k...@p...onet.pl> writes:
>
> > mam prosbe do tych, ktorzy sie znaja ;)) interesuje mnie wplyw palenia
> > staffu w dlugim okresie czasu na organizm. to ze to zle i ble itp. to
usz
> > wiem :)). intersuja mnie medyczne wiadomosci z tego zakresu, jaki ma to
> > wplyw na organizm. prosze o obiektywizm i z gory dziekuje.
>
> 1. rak (paląc często zasysasz spore ilości bardzo gęstego, smolistego
dymu)
> 2. spadek koncentracji, zdolności zapamiętywania - raczej nie do poziomu
> debila ;), ale wyraźnie trudniej będzie Ci się uczyć
>
> Poza tym nie słyszałem o innych stricte medycznych konsekwencjach.
> --
> Samotnik
> Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-03-07 18:01:45
Temat: Re: marihuana
"kika" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:a64oss$38g$1@news.tpi.pl...
> wszystko si jezeli chodzi o spadek koncetracji i luki w pamieci, ale
chodzi
> mi o to , ze jezeli zalozmy jestem w ciagu przez 2 lata jakie ma to
> konsekwencje na organizm w pozniejszym okresie zycia jak juz przestalam
> palic.
Spadek koncentracji to fakt.
Ale palilem jakies 2 lata a teraz studiuje medycyne i calkiem dobrze mi
idzie. Teraz pale raz na 3-6 miesiecy.
K_W
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-03-07 22:50:47
Temat: Re: marihuanainteresuje mnie wplyw palenia
> staffu w dlugim okresie czasu na organizm. to ze to zle i ble itp. to usz
> wiem :)). intersuja mnie medyczne wiadomosci z tego zakresu, jaki ma to
> wplyw na organizm. prosze o obiektywizm i z gory dziekuje.
>
>
Podczas pracy w klinice toksykologii widzialem sporo narkomanow
w schylkowym stadium uzaleznienia.
KAZDY z nich zaczynal od trawki, amfetaminy lub innych
"nieszkodliwych" specyfików.
To co cie moze spotkac to dlugie i powolne umieranie...
pz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-03-07 23:01:09
Temat: Re: marihuana"pezet" <p...@p...onet.pl> writes:
> interesuje mnie wplyw palenia
> > staffu w dlugim okresie czasu na organizm. to ze to zle i ble itp. to usz
> > wiem :)). intersuja mnie medyczne wiadomosci z tego zakresu, jaki ma to
> > wplyw na organizm. prosze o obiektywizm i z gory dziekuje.
> >
> >
> Podczas pracy w klinice toksykologii widzialem sporo narkomanow
> w schylkowym stadium uzaleznienia.
> KAZDY z nich zaczynal od trawki, amfetaminy lub innych
> "nieszkodliwych" specyfików.
>
> To co cie moze spotkac to dlugie i powolne umieranie...
Taaa, gdyby zaczynał od czekolady, to też by tak skończył. Tu nie chodzi o
to, od czego się zaczyna, tylko o psychiczną skłonność do uzależnień. Znam
wiele osób kopcących marihuanę od wielu lat, co nie przeszkadza im mieć
szczęśliwej rodziny, sukcesów w pracy, życiu prywatnym i tak dalej. Nie
wolno generalizować, pezecie.
--
Samotnik
Michal Jeczalik Sr, http://www.samotnia.eu.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-04-18 15:18:31
Temat: Re: marihuana
Użytkownik "pezet" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a68qo8$oc1$1@news.tpi.pl...
> Podczas pracy w klinice toksykologii widzialem sporo narkomanow
> w schylkowym stadium uzaleznienia.
> KAZDY z nich zaczynal od trawki, amfetaminy lub innych
> "nieszkodliwych" specyfików.
Wiesz co, jak czytam takie brednie to az nie moge wytrzymac. Ile
jeszcze ludzi bedzie twierdzilo ze trawka jest poczatkiem. Rownie
dobrze mozna byloby to powiedziec o piwie itp!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-04-18 22:33:53
Temat: Re: marihuana
> <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > Podczas pracy w klinice toksykologii widzialem sporo narkomanow
> > w schylkowym stadium uzaleznienia.
> > KAZDY z nich zaczynal od trawki, amfetaminy lub innych
> > "nieszkodliwych" specyfików.
> mdrok@o2.pl> napisał w wiadomości
> Wiesz co, jak czytam takie brednie to az nie moge wytrzymac.
To chyba malo wiesz o zyciu czlowieku. Widziales kiedys narkomana ktory
zaczynal od dawania w zyle? Trawka to dobry pomost do tych twardych
H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-04-19 06:27:47
Temat: Re: marihuanaUżytkownik "mdrok" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:a9n9ck$77m$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "pezet" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a68qo8$oc1$1@news.tpi.pl...
>
> > Podczas pracy w klinice toksykologii widzialem sporo narkomanow
> > w schylkowym stadium uzaleznienia.
> > KAZDY z nich zaczynal od trawki, amfetaminy lub innych
> > "nieszkodliwych" specyfików.
>
> Wiesz co, jak czytam takie brednie to az nie moge wytrzymac. Ile
> jeszcze ludzi bedzie twierdzilo ze trawka jest poczatkiem. Rownie
> dobrze mozna byloby to powiedziec o piwie itp!
Wiesz co, poglady mam w zasadzie liberalne, ale nie slyszalem o narkomanach
zaczynajacych od piwa czy wodki. Za moich czasow sredniej szkoly wszyscy
chlalismy piwo, potem "twardszy alkohol" ale maryska czy inny hasz to byla
abstrakcja. Wodka dawala najwiekszego "kopa" i nikt nie potrzebowal wiecej.
Od maryski i haszu jest wiele, jak sadze, silniejszych specyfikow, wiec jak
sie na marysce zacznie to jest na czym "konczyc". Ogolnie jestem
zdecydowanie przeciwny, choc wiem jak to smakuje.
--
Zmien tw na pl w koncowce maila
Pozdrowka
Raf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |