Strona główna Grupy pl.rec.uroda marznące ręce

Grupy

Szukaj w grupach

 

marznące ręce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-04 07:05:27

Temat: marznące ręce
Od: "agatka" <A...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

Jak tylko robi się chłodno ręce mi strasznie czerwienieją i puchną.
Chodziłam po lekarzach - ale co jeden to inna opinia. Znacie może domowe
sposoby co z czymś takim robić poza natłuszczaniem?
agatka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-11-04 08:59:29

Temat: Re: marznące ręce
Od: "Kamila" <l...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "agatka" <A...@i...com> napisał w wiadomości
news:bo7j3i$dbh$1@korweta.task.gda.pl...
> Jak tylko robi się chłodno ręce mi strasznie czerwienieją i puchną.
> Chodziłam po lekarzach - ale co jeden to inna opinia. Znacie może domowe
> sposoby co z czymś takim robić poza natłuszczaniem?
> agatka
>
>

mam ten sam problem, cwic raczki, ściskaj cos, itp., bo to podobno efekt
słabego krążenia, pewnie jeszcze masz takie patyczki jak ja ;-) my
chudzielce tak mamy

Kamila


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 13:57:44

Temat: Re: marznące ręce
Od: "agatka" <A...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

oj, jak miło że znalazła się bratnia dusza - oczywiście mam patyczki (kiedyś
miałam wpadkę z anoreksją). Czy też masz taki straszne bóle i puchnięcie?
Czy bierzesz jakieś leki?
agatka
Użytkownik "Kamila" <l...@u...pl> napisał w wiadomości
news:bo7q3s$b44$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "agatka" <A...@i...com> napisał w wiadomości
> news:bo7j3i$dbh$1@korweta.task.gda.pl...
> > Jak tylko robi się chłodno ręce mi strasznie czerwienieją i puchną.
> > Chodziłam po lekarzach - ale co jeden to inna opinia. Znacie może domowe
> > sposoby co z czymś takim robić poza natłuszczaniem?
> > agatka
> >
> >
>
> mam ten sam problem, cwic raczki, ściskaj cos, itp., bo to podobno efekt
> słabego krążenia, pewnie jeszcze masz takie patyczki jak ja ;-) my
> chudzielce tak mamy
>
> Kamila
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 14:19:07

Temat: Re: marznące ręce
Od: "Tom" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

ja tez mam takie rece jak jest zimno ale to dlatego ze kiedys sobie je
odmrozilem, nie wiem czy to to samo co u ciebie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 14:28:30

Temat: Re: marznące ręce
Od: "*madzik*" <m...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "agatka" <A...@i...com> napisał w wiadomości
news:bo8b8g$6qn$1@korweta.task.gda.pl...
> oj, jak miło że znalazła się bratnia dusza - oczywiście mam patyczki
(kiedyś
> miałam wpadkę z anoreksją). Czy też masz taki straszne bóle i puchnięcie?
> Czy bierzesz jakieś leki?
> agatka

Agatko, bardzo unikaj tego, aby rece Ci marzly. Zawsze je ocieplaj, nawet
przesadnie. Cwicz tak, aby krazenie sie poprawilo. Staraj sie pamietac o
glebookim oddychaniu, takim dotleniajacym (nie szybkim, bo Ci sie zakreci w
glowie, powoli kilka glebokich wdechow), mocno nawilzaj rece. Moze
naprzemiennie chlodne i cieple kapiele? Moze takie cwiczenia, zeby wzmocnic
miesnie dloni - sa takie jakby malenkie "hantle" do dloni?

Przy okazji chcialabym Cie prosic, abys odpowiadala pod postem
poprzedniczki, a z jej maila zostawiala tylko wlasciwy cytat..

Pozdrawiam, powodzenia (mnie to marzniecie przechodzi zawsze jak przytyje,
jak wazylam 50kg/170cm, to marzlam nawet latem ;-) ),
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 15:37:03

Temat: Re: marznące ręce
Od: "agatka" <A...@i...com> szukaj wiadomości tego autora


>
> Agatko, bardzo unikaj tego, aby rece Ci marzly. Zawsze je ocieplaj, nawet
> przesadnie. Cwicz tak, aby krazenie sie poprawilo. Staraj sie pamietac o
> glebookim oddychaniu, takim dotleniajacym (nie szybkim, bo Ci sie zakreci
w
> glowie, powoli kilka glebokich wdechow), mocno nawilzaj rece. Moze
> naprzemiennie chlodne i cieple kapiele? Moze takie cwiczenia, zeby
wzmocnic
> miesnie dloni - sa takie jakby malenkie "hantle" do dloni?
>
> Przy okazji chcialabym Cie prosic, abys odpowiadala pod postem
> poprzedniczki, a z jej maila zostawiala tylko wlasciwy cytat..
>
> Pozdrawiam, powodzenia (mnie to marzniecie przechodzi zawsze jak przytyje,
> jak wazylam 50kg/170cm, to marzlam nawet latem ;-) ),

Dzięki serdeczne - spróbuję wszystkiego!
agatka
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 18:15:53

Temat: Re: marznące ręce
Od: "Kamila" <l...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "agatka" <A...@i...com> napisał w wiadomości
news:bo8b8g$6qn$1@korweta.task.gda.pl...
> oj, jak miło że znalazła się bratnia dusza - oczywiście mam patyczki
(kiedyś
> miałam wpadkę z anoreksją). Czy też masz taki straszne bóle i puchnięcie?
> Czy bierzesz jakieś leki?


lekow nie biorę bo lekarka powiedziała ze nie chce mnie faszerować (no chyba
ze będzie naprawdę źle), ręce mi nie puchną ale jak zmarzną to dosyć bolą i
pieką (czasami aż mi się płakać chce), zwłaszcza końcówki, nosze cieple
rękawiczki, wełniane i nic i tak mi zmarzną
z anoreksja na szczęście nie miałam nigdy do czynienia, u mnie cala rodzina
to takie patyczaki

Pozdrawiam Kamila ;-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 18:17:33

Temat: Re: marznące ręce
Od: "Kamila" <l...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > Pozdrawiam, powodzenia (mnie to marzniecie przechodzi zawsze jak
przytyje,
> > jak wazylam 50kg/170cm, to marzlam nawet latem ;-) ),
>


ja tez marzne nawet latem ;-)
w tym roku na mazurach wszyscy siedzieli w krotkich rekawkach a ja w kurtce
i spodniach grrrr, a ja tak nie lubie zimna

Kamila ;-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-04 21:26:25

Temat: Re: marznące ręce
Od: "Justyna" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jak tylko robi się chłodno ręce mi strasznie czerwienieją i puchną.

wygląda na kłopoty z krążeniem (masz niskie ciśnienie?) lub odmrożenie.

we własnym zakresie ( o ile jesteś ogólnie zdrowa) możesz zastosować jakiś
wyciąg z miłorzębu japońskiego (tabletki lub płyn; ginkofar, bilobil,
tinctura,...), do tego kelp (morszczyn; wodorost będący źródłem jodu) i wit
E, natłuszczanie oczywiście, naprzemienne kąpiele dłoni (na zmianę zanurza
się dłonie raz w ciepłej a raz w chlodnej wodzie).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-11-05 10:36:01

Temat: Re: marznące ręce
Od: "Angelina" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "agatka" <A...@i...com> napisał w wiadomości
news:bo7j3i$dbh$1@korweta.task.gda.pl...
> Jak tylko robi się chłodno ręce mi strasznie czerwienieją i puchną.
> Chodziłam po lekarzach - ale co jeden to inna opinia.

Prawdopodobnie jest to zespół Raynaud na które również cierpię ja.
Kapiaroskopia jest badaniem, które wykryję te chorobę. Niestety ale nie ma
jeszcze jakiś skutecznych metod leczenia.
Na pewno masaż dłoni, zakaz palenia (obkurcza naczynia krwionośne), dużo
ciepłych napojów i wogóle dużo ciepła... Wiem, że to nie wydaje sie
skuteczne (metody babuni) ale jak na razie lekarze nie powiedzieli mi nic
więcej. Żyjemy w końcu w XXI wieku i na pewno coś wymyslą ;)

Pozdrowionka dla wszystkich z marznącymi dłońmi
Anka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zapach dla mężczyzny
gdzie kupić petrole?
zaskorniki i zel do twarzy
Neutrogena
Bielizna Hanna style

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »