Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta,pl.soc.wegetarianizm
Subject: Re: meduza
Date: Tue, 8 Mar 2005 21:41:24 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 46
Sender: K...@o...pl@sub199-46.elpos.net
Message-ID: <d0l2lk$94h$1@news.onet.pl>
References: <d...@p...onet.pl> <3...@n...onet.pl>
<r...@r...com> <d09acl$js7$1@news.onet.pl>
<d0aa3h$rmt$1@news2.ipartners.pl> <d0cbep$dov$1@news.onet.pl>
<d0i3pe$1pe1$1@news2.ipartners.pl> <d0i92c$d5c$1@news.onet.pl>
<d0kr6n$780$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: sub199-46.elpos.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1110314484 9361 85.193.199.46 (8 Mar 2005 20:41:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Mar 2005 20:41:24 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:45662 pl.soc.wegetarianizm:103447
Ukryj nagłówki
Użytkownik "inya" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d0kr6n$780$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:d0i92c$d5c$1@news.onet.pl...
> To "ratowanie" jest wyłącznie emocjonalne.
Mylisz się, nie wyłącznie. Ból, to ból.
Możesz mi nie wierzyć, że bardzo cierpiałam na silne i uporczywe bóle
głowy, albo, że na DO ustały, ale czy nie wierzysz w istnienie bólów
głowy i migreny w ogóle? Czy sama musisz doświadczyć żeby uwierzyć
w ich istnienie, nie tylko emocjonalne, ale także o podłożu zmian
somatycznych?
Nie przeczę, że doświadczanie pozytywów DO po wcześniejszych innych
dietach (zwłaszcza wraz z chorobami tzw. nieuleczalnymi) daje potężnego
kopa wyzwolonym emocjom. Ja do dzisiaj jestem w stanie "przewlekłego
szoku" tylko dlatego, że codziennie widzę ten pogłębiający się dysonans
i ciągle nie mogę uwierzyć w jak totalnym letargu umysłowym żyje
zmanipulowana społeczność początku XXI wieku.
I to raczej Ty ulegasz emocjom szukając na siłę "wytłumaczenia" tylko
emocjami zjawiska zdrowienia na DO, byle by tylko nie uznać takiego
faktu, bo nie przystaje do oficjalnie głoszonej teorii. To jest właśnie
silna wiara, wiara tylko w "tych co na górze" i ich powtarzanie mantry
w cudowną sprawczą moc Błonnika (przez duże Be) w diecie człowieka.
Inya, zejdź na ziemię. Błonnik jest strawny dla roślinożerców.
Taka jest prawda.
Poczytaj tytuły obecnych trendów dryfującej bezradnej medycyny
w kierunku szamaństwa orientu:
http://kiosk.onet.pl/temat.html?KAT=1430
No i genialne 10 przykazań jak oszukiwać własny organizm przeżuwaniem
błonnika:
http://zdrowie.onet.pl/1218406,2039,,dzial.html
> To, że tak naprawdę swoją dietą żaden weganin żadnego zwierzątka
> nie uratował nie ma przecież dla niego żadnego znaczenia.
> Z optymalnymi jest podobnie.
> Ani jedni ani drudzy nie potrafią (bo się oduczyli?) po prostu jeść.
Świetnie! W takim razie naucz nas jeść :)
Oczywiście na pl.misc.dieta
Krystyna
|