« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2005-05-16 13:56:08
Temat: Re: metody wychowawczeEwa Ressel <r...@g...pl> napisał(a):
> Jeszcze raz - niezależnie od tego co jesz, uśmiercasz zwierzęta. Tysiące,
> miliony zwierząt.
Ale nie jedząc: 5 krów, 24 świnie, 874 sztuk drobiu, 395 kg ryb,
mniej.Przeciętnie. Wg WHO.
Z milionami ZWIERZĄT jednak troche przesadziłaś. Bakterie to nie
zwierzęta.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2005-05-16 13:57:15
Temat: Re: metody wychowawczeNixe <n...@f...peel> napisał(a):
>
> > Nie, ale maja male szanse na wyksztalcenie empatii. Przynajmniej wobec
> > zwierzat.
>
> Co niestety potwierdzam na podstawie własnych wspomnień i obserwacji z
> pobytów na wiejskich wakacjach.
>
Mam wrażenie, Maju, że zmiennych było więcej niż miejsce zamieszkania. Nie
sądzę, aby porównanie empatii i szacunku do zwierząt biednych dzieci wiejskich
oraz miejskiego lumpenproletariatu wypadało na niekorzyść tych pierwszych.
Osławione krwiste świniobicia na podwórku to jakaś urban (nomen omen) legend.
Z kilkunastu moich sąsiadów świń nie trzyma nikt, a byczki po prostu oddaje
się do skupu.
Gdyby to był prawda, najbardziej krwawe konflikty toczyliby między sobą
Eskimosi, gdzie dzieci asystują w rozbieraniu mięsa i pożerają renie wątroby
na surowo. A jakoś o tym nie słychać.
ER
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2005-05-16 13:58:25
Temat: Re: metody wychowawczeMermaind <j...@o...pl> napisał(a):
> A po co łapie się myszy? Bo szkodniki panoszą się w domu. Moi rodzice mają
> domek na wsi, a tam zazwyczaj jesienią małe futrzaste stworzonka szukają
> ciepłego schronienia na zimę. Jeszcze jak ktoś ma kota... Ale rodzice nie
> mają. Więc wyciąga się łapkę, zakłada słoninkę i czeka... A nocy trzask i
> rodzi się w człowieku złośliwa statysfakcja, że w końcu to wredne stworznie,
> które swoim chrumkaniem nie dało spać w nocy, zostało unicestwione... Taka
> wredna, niechciana satysfakcja...
Zaczynam rozumieć tę moją wredną, niechcianą satysfakcję, którą mi
sprawia bycie z miasta...
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2005-05-16 14:01:26
Temat: Re: metody wychowawczePiotr Czyż <p...@b...pl> napisał(a):
> A, proszę Ciebie, takie isekty to niby co?
Zjadasz MILIONY insektów!?
Świadomie zjadłam cztery muchy. Nieswiadomie pewnie z 400. Ale
milionów na pewnio nie zjadam. Musiałabym o tym wiedzieć.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2005-05-16 14:01:58
Temat: Re: metody wychowawczesiwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał(a):
> > A, proszę Ciebie, takie isekty to niby co?
>
> Zjadasz MILIONY insektów!?
Nie napisałam "zjadasz". Napisałam "uśmiercasz". Przyczyniasz się do śmierci.
Kogutki, cielaczki, owady, zajączki...
ER
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2005-05-16 14:03:52
Temat: Re: metody wychowawcze
Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d6a79i$rm7$1@inews.gazeta.pl...
Na koniec proste pytanie: gdzie są
> te wszystkie zwierzęta, których nie zjedli (=ocalili) wegetarianie?
Błędnie wychodzisz z założenia, że wegetarianie "ideowi" nie jedzą mięsa,
żeby zachować przy życiu zwierzęta rzeźne, sięgnij troszkę głębiej po
prostu, np. do prawa popytu i podaży, oraz idącego za nim musu
przekwalifikowania się hodowców jakiegoś tam rodzaju jedzenia (np. mięsa),
na hodowców innego rodzaju jedzenia (roślin).
Biorąc pod uwagę że liczbę wegusów w Polsce szacuje się na ok. 500 tys. do 2
milionów, zależnie od źródeł. Powiem szczerze, że ta druga liczba raczej nie
wydaje mi się realna, ale mimo wszystko, jest to jak mniemam parę ferm
mniej, a co za tym idzie całkiem niezła sfora zwierząt rocznie, które się
nie urodziły i nie zaznały luksusów hodowli masowej i uboju.
Do tego dochodzą niezłe ilości ryb nie wyłowionych z morza i nie zjedzonych.
Ja ich pożerałam przynajmniej kilka tygodniowo, 2 lata wegetarianizmu to
chyba niezła ławica takich nie pożartych makreli, flądr, tuńczyków,
szprotek.
Nie chodzi o zachowywanie przy życiu, chodzi o minimalizację cierpienia
poprzez nie "produkowanie" go swoja dietą, całkiem jak z papierem, jak go
oszczędzasz i w dodatku uważasz za stosowne segregować makulaturę od śmieci,
to jakoś to się jednak przekłada na ilość wyrąbanych drzew,choć trudno
konkretnie pokazać palcem drzewo, które się ocaliło osobiście.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2005-05-16 14:05:54
Temat: Re: metody wychowawczesiwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał(a):
> > Jeszcze raz - niezależnie od tego co jesz, uśmiercasz zwierzęta. Tysiące,
> > miliony zwierząt.
>
> Ale nie jedząc: 5 krów, 24 świnie, 874 sztuk drobiu, 395 kg ryb,
> mniej.Przeciętnie. Wg WHO.
Jejku, gdzie są te Wyspy Szczęśliwe, na których żyją te wszystkie krowy i
świnie ocalone przez wegetarian?
ER
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2005-05-16 14:05:55
Temat: Re: metody wychowawczeChcę rzucić pl.soc.dzieci.starsze w diabły, ale Twoje posty siwa mnie
niestety powstrzymują:
>> A, proszę Ciebie, takie isekty to niby co?
> Zjadasz MILIONY insektów!?
Osobiście nie zjadam. Ale jak sobie ukroję chleba to przykładam swoją łapę
do śmierci insektów, małych gryzoni oraz kto tam jeszcze buszował w zbożu.
Nie oszukujmy się, Siwa.
PC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2005-05-16 14:08:15
Temat: Re: metody wychowawczeChcę rzucić pl.soc.dzieci.starsze w diabły, ale Twoje posty Ewa Ressel mnie
niestety powstrzymują:
>>> Jeszcze raz - niezależnie od tego co jesz, uśmiercasz zwierzęta. Tysiące,
>>> miliony zwierząt.
>> Ale nie jedząc: 5 krów, 24 świnie, 874 sztuk drobiu, 395 kg ryb,
>> mniej.Przeciętnie. Wg WHO.
> Jejku, gdzie są te Wyspy Szczęśliwe, na których żyją te wszystkie krowy i
> świnie ocalone przez wegetarian?
Jeszcze się nie narodziły by im, wegetarianom, dogodzić.
PC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2005-05-16 14:10:00
Temat: Re: metody wychowawczeEwa Ressel <r...@g...pl> napisał(a):
> Nie napisałam "zjadasz". Napisałam "uśmiercasz". Przyczyniasz się do śmierci.
> Kogutki, cielaczki, owady, zajączki...
W dalszym ciągu nie zgadzam się na miliony. Nawet doliczając maskę
mojego samochodu. Milion insektów, przyjmując, że jeden ma 2mm / 2mm
musiałabym usmiercić 2 km / 2 km sztywno napchane owadami. To raczej
niewykonalne.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |