« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2006-06-29 13:25:24
Temat: Re: metro czy techno seksualny[OT koci}Joten <j...@j...joten> napisał(a):
> > Wracając do innego OT - ciekawe, co lepsze: mielone z Biedronki, czy ów
> > Whiskas? Ja optuję właśnie za mielonym, i wychwalanie markowej żywności
> > mnie
> > śmieszy.
>
> To troche tak jakbys zastanawiala sie co jest lepsze - hamburger z
> MakDonalda czy kielbaska z TESCO, najprawdopodobniej kilka razy maczana w
> KMnO4, z wielokrotnie zeskrobywana plesnia itp. itd.
pisalam o mielonym a nie o kielbasie ;-))
> nie chodzi juz tylko o aktorow grajacych w reklamach, mydli sie tez ludziom
> oczy tekstami w rodzaju "Polskie Towarzystwo Stomatologiczne poleca..." -
takie towarzystwo moze zalozyc kazdy ;-)
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2006-06-29 13:31:29
Temat: Re: metro czy techno seksualnyUżytkownik "Hania " <v...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e80k4f$sqo$1@inews.gazeta.pl...
> ale subkultura pozostanie subkulturą, i nie jest normą czy zachowaniem
> powszechnym (na szczęście)
A co jest wedlug Ciebie "zachowaniem powszechnym" i "kulturowo normalnym"?
Czarne dzinsy z supermarketu, bura koszula, burozielona bluza i zle
ostrzyzone wlosy?
Powiem Ci tak - spedzilem w zeszlym roku kilka miesiecy w Wielkiej Brytanii.
Po powrocie do Polski przezylem szok, z ktorego - w gruncie rzeczy - do
dzisiaj sie nie pozbieralem. Roznica miedzy tym, jak tam zyja i wygladaja
ludzie, i jak sa tam roznorodni - nie tylko rasowo, ale tez kulturowo i
subkulturowo, i odziezowo - a tym, co jest u nas, ta wszedobylska szaroscia
i patrzeniem spode lba na kogos kto choc troche sie wyroznia (czuje to
nonstop idac przez miasto z moimi bialorozowymi wlosami), jest porazajaca.
Tam kogos, kto ma wlasny pomysl, wlasny styl, kto fajnie miesza kolory, jest
zakrecony, wesoly, usmiechniety nonstop i jest nietuzinkowy pod wzgledem
ubioru czy fryzury sie akceptuje, wita z usmiechem i zadaje mu mnostwo pytan
na ktore on z checia odpowiada, a u nas zaraz leca teksty o "ciotach",
"zniewiescialych facetach" czy "naruszaniu norm kulturowych".
Tak, jeszcze mundurki wprowadzmy! I to nie tylko w szkolach, ale tez w pracy
i na ulicach!
Mezczyzni wszyscy nonstop w garniturach, kobiety w burych garsonkach!
(O_o)
Boszzz, PRL sie skonczyl 16 lat temu, a niektorzy nadal nie moga sie
przyzwyczaic ze swiat nie sklada sie tylko z bialego i czarnego... ;)
--
pozdrawiam,
Joten
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2006-06-29 13:42:46
Temat: Re: metro czy techno seksualnyJoten wrote:
> Ja nie jestem milionerem, ale po prostu wychodze z zalozenia, ze "Nie stac
> mnie na to, zeby kupowac byle co"...
>
Debata pomiedzy "snobami" i piewcami siermieznosci powraca tutaj (i nie
tylko tutaj) jak bumerang - z zadziwiajaca regularnoscia. Sa osoby,
ktorym jak widac niewiele robi roznice - i jesli dobrze sie z tym czuja
- wisi mi to. Gorzej, jesli maja misje...
D.
--
Sharks cause fatal injuries to about 12-25 humans per year.
Humans kill about 100 million sharks per year.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2006-06-29 13:58:07
Temat: Re: metro czy techno seksualny"Joten" <j...@j...joten> wrote in message
news:44a3d631$1@news.home.net.pl...
(...)
> Powiem Ci tak - spedzilem w zeszlym roku kilka miesiecy w Wielkiej
> Brytanii. Po powrocie do Polski przezylem szok, z ktorego - w gruncie
> rzeczy - do dzisiaj sie nie pozbieralem. Roznica miedzy tym, jak tam zyja
> i wygladaja ludzie, i jak sa tam roznorodni - nie tylko rasowo, ale tez
> kulturowo i subkulturowo, i odziezowo - a tym, co jest u nas, ta
> wszedobylska szaroscia i patrzeniem spode lba na kogos kto choc troche sie
> wyroznia (czuje to nonstop idac przez miasto z moimi bialorozowymi
> wlosami), jest porazajaca.
> Tam kogos, kto ma wlasny pomysl, wlasny styl, kto fajnie miesza kolory,
> jest zakrecony, wesoly, usmiechniety nonstop i jest nietuzinkowy pod
> wzgledem ubioru czy fryzury sie akceptuje, wita z usmiechem i zadaje mu
> mnostwo pytan na ktore on z checia odpowiada, a u nas zaraz leca teksty o
> "ciotach", "zniewiescialych facetach" czy "naruszaniu norm kulturowych".
moge sie pod tym podpisac.
niedawno kolezanka mojej corki,
Amerykanka ktora po raz pierwszy opusciala swoj kontynent, byla
przelotem w Polsce i stwierdzila, iz mlodzi faceci w Polsce sa "cute"
natomiast starsi strasznie zaniedbani, niechujni, itp itd i pytala czy to
ona
miala pecha ze takich spotykala, czy jest to norma. no i co jej
odpowiedziec?
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2006-06-29 15:27:25
Temat: Re: metro czy techno seksualny
north napisał(a):
> Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
> news:1f0u63tv9cy5q.dlg@iska.from.poznan...
> > Bo to, że facet używa czegoś wiecej niż pasta do zębów, dezodorant i krem
> > nivea to nie oznacza od razu, że ma jakies problemy z własną męśkością i
> > jest jakąś płaczliwą niunią.
>
> Hmm - a co poza wymienionymi artykułami jest facetowi potrzebne (no może
> jeszcze mydło, szampon i maszynka do golenia)? ;)
Choćby preparat do pielęgnacji cery "problemowej" [np. ze
skłonnością do wyprysków], odżywka do włosów, krem z filtrami UV
na lato, dezodorant czy woda kolońska... I to nie są żadne wybryki w
stylu metro, tylko normalne dbanie o siebie. Chyba, że ktoś uważa,
że pryszczaty facet, spieczony na raka i obłażący ze skóry, z
sianem zamiast włosów to właśnie ideał urody :>
Własnego chłopaka dość długo przekonywałam, że kosmetyki
pielęgnacyjne nie gryzą, a dermatolog mu krzywdy nie zrobi. Chłopak
wygląda teraz lepiej i bynajmniej nie przypomina jakiegoś
wypacykowanego lalusia :>
> Tak serio to NAPRAWDĘ - niech faceci dbają o siebie. To co mnie nerwi to
> wmawianie wszystkim, że ci goscie są wyznacznikiem trendu...
E tam. Takie samo matactwo, jak wmawianie kobietom, że jedynie piękne
są te >170 cm wzrostu i o rozmiarze ubrań 36. Albo że w tym sezonie
wolno nosić wyłącznie koturny i dzwony. Moda i tyle, nikt nie każe
ślepo się jej podporządkowywać.
> Może jestem
> konserwatywny ale uważam, że facet pomalowany jak kobieta to próba wybicia
> się z tłumu za wszelką cenę.
A ja uważam, że każdy ma swój rozum i powinien go używać. Jak
ktoś lubi paradować z wytuszowanymi rzęsami, to na zdrowie - jego
rzęsy, jego sprawa. Ja z kolei nie mam zamiaru wpadać w anoreksję
tylko po to, żeby nosić rozmiar 36, bo akurat taki jest na topie, i
każę się wypchać każdemu, kto będzie próbował mnie do tego
nakłonić :>
IMO facet z makijażem nie jest jakoś bardziej rażący od
przesadzonego punka, grunge'owca czy gościa z tęczowym irokezem na
głowie. Rowerzysta w stroju kolarskim, postawiony obok żołnierza w
mundurze, księdza i garniturkowca, też by wyglądał dziwnie :>
Pozdrawiam, Carrie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2006-06-29 16:42:29
Temat: Re: metro czy techno seksualnyPewnego dnia, a było to Thu, 29 Jun 2006 12:10:41 +0000 (UTC), przyszła do mnie
wiadomość z adresu <v...@W...gazeta.pl> i powiedziała:
> no, jak jeszcze raz wypowiesz się w kwestii tolerancji, to Ci poślę bombę na
> hacjendę - ja mogę, bo otwarcie przyznaję, że nie lubię ciot, metro i
> zakłamanych bab
Napieraj, żaba.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2006-06-29 17:00:10
Temat: Re: metro czy techno seksualnyMałgorzata Krzyżaniak wrote:
> Napieraj, żaba.
Ja bym tam uwazala... z niektorymi to lepiej uwazac.
D. ;-(
--
Sharks cause fatal injuries to about 12-25 humans per year.
Humans kill about 100 million sharks per year.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2006-06-29 17:26:11
Temat: Re: metro czy techno seksualnyPewnego dnia, a było to Thu, 29 Jun 2006 19:00:10 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <d...@n...o2.pl> i powiedziała:
> Ja bym tam uwazala... z niektorymi to lepiej uwazac.
Jestem na Usenecie od 1998 (7?) roku. Do dziś żaden z odważnym anonimów
nie posunął się dalej niż wysłanie mi maila z wyzwiskami. Najlepiej z
anonimowego serwera, żebym nie wyśledziła. Więc ziew.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2006-06-29 17:37:28
Temat: Re: metro czy techno seksualnyUżytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrnea839j.lrb.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
> Jestem na Usenecie od 1998 (7?) roku. Do dziś żaden z odważnym anonimów
> nie posunął się dalej niż wysłanie mi maila z wyzwiskami. Najlepiej z
> anonimowego serwera, żebym nie wyśledziła. Więc ziew.
Byl typek na PSS (pl.soc.seks) ktory rok temu z okladem wysylal na grupe
wiadomosci zachecajace do czynow koprofilsko-pedofilskich, podobno
wysledzili go i zostal zabity przez jednego z grupowiczow, pod ktorego sie -
przy okazji - podszywal.
Nie wiem na ile to prawda, info takie dotarlo do mnie od osoby trzeciej, na
dodatek swojego rodzaju internetowego prowokatora i podjudzacza, takze
mozliwe ze bzdury gadal, ale z drugiej strony z ludzmi w Sieci nigdy nic nie
wiadomo. (O_o)
--
pozdrawiam,
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2006-06-29 19:52:05
Temat: Re: metro czy techno seksualnyPewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 29 czerwca 2006 12:13
użytkownik north, sącząc kawkę, wyklepał:
> Ta moda przemija - teraz powstaje moda na technoseksualizam
> i co?
Niech ktoś, do licha, wyjaśni to pojęcie, bo taki długi wątek, a ja nie
wiem, o co biega. Jak wygląda facet technoseksualny?
Krusz.
chyba jestem stara, przeminę jak dinozaury
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |