Data: 2003-05-13 09:44:34
Temat: Re: "męty" raz jeszcze
Od: o...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Mety w oku to ja mam od kad siegne pamiecia. Pamietam, ze kiedy spostrzeglem
je pierwszy raz (bylo lato, ostre slonce a ja spojrzalem na jakas biala
powierzchnie i zobaczylem pojedyncze farfocle i kropki w lewym oku) niezle sie
przerazilem. Pobieglem do okulisty:
- nr 1: publiczna słuzba zdrowia: o Panie: siatkowka sie moze odkleic, ale ja
nic nie widze nieprawidlowego - ponowna wizyta za 3 miesiace.
- nr 2: publiczna służba zdrowia: badania dna oka i inne atrakcje: ja nic nie
widze, wszystko w porzadku,
- nr 3: prywatna służba zdrowia: wszystko normalnie, 75 % ludzi z
krotkowzrocznoscia to ma - mety w oku to konsekwencja drobnego wylewu do
cialka szklistego.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|