> lecz z definicji nie jest to usuniecie przez organizm niezaplodnionej
> komorki jajowej, lecz mozliwe powiklania lub pewne problemy zwiazane z sama
> ciaza lub funkcjonowaniem ukladu rozrodczego u danej kobiety? a wymieniony
> wyzej przyklad jest mylony z tradycyjna miesiaczka, prosze o komentarz...

przyzjmuje się ze okolo 50 % ciąz , kończy sie samoistnym poronieniem własnie
w trakcie miesiączki ( czesto nawete kobieta moze nie wiedziec ze była w ciazy
itd )

no toz ju znapisałam w poscie poprzednim ze sensu stricte nie jest to
miesiączka ( potocznie tylko takie krawienia w czasie ciązy nazywane sa
miesiączką - jesli kobieta nie wie ze jest w ciązy, czasem pry okaji jakiś
anomalii np duzego krwawienia dowiaduje sie dopiero ze jest w ciązy ) W ciązy
miesiączki nie powinno byc co wynika miedy innymi z funkcjonowania ukladu
rozrodczego kobiety tu mas linka do opisu dokladnego jak ten uklad funkcjonuje

http://www.mediweb.pl/html/641wyswietl.php

pozdrawiam

Aska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl