> Ps. Wie moze ktoś skąd to się bierze? Podobno ma to związek ze skurczem
> żył... ale głowy nie dam.

Mysle, ze sa tu bardziej kompetentne osoby niz ja, np. pan Marek Bieniek,
ale powiem, co ja kiedys slyszalam.
Neurolog mowil mi, ze najpierw naczynia krwionosne bardzo sie zwezaja, co
powoduje niedokrwienie oczu - stad aura oczna, a potem gwaltownie sie
rozszerzaja i stad pulsujacy bol glowy.
Niech mnie ktos poprawi, jesli pisze bzdury.

Pozdrawiam.
Basiek (zdecydowanie nie-lekarz, ale migrenowiec)