Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "houseofjazz" <n...@l...spamu.org>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "milosc" a uzaleznienie... [dlugie][pomozcie...]
Date: Sun, 29 Dec 2002 17:24:02 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 68
Message-ID: <aun7h9$gtg$1@news.tpi.pl>
References: <auij34$p$1@news.tpi.pl> <auite6$jpg$1@news.tpi.pl>
<aujle3$8or$1@news.tpi.pl> <auminl$15i$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: vm59.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1041178986 17328 80.50.132.59 (29 Dec 2002 16:23:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 Dec 2002 16:23:06 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:175776
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Tomek 'Spec'" <t...@s...kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:auminl$15i$1@news.tpi.pl...
> Z Twojego wczesniejszego postu zrozumialem, ze chodziles z jakas
> dziewczyna nawet ponad rok.
przeczytalem jeszcze raz i rzeczywiscie, sformulowanie moglo byc niejasne...
sorry :]
>Ale widocznie chodzilo Ci o przyjazn (albo
> wypowiedzi wyzej nie zrozumialem).
chodzilo wlasciwie o zainteresowanie ta osoba jako potencjalna partnerka.
Przyjazn trwala znacznie dluzej, niz rok... Trwala - to dobre okreslenie.
Niestety, nie przezyla proby :( "Oficjalnie" nadal wszystko jest tak, jak
bylo, ale tak naprawde bardzo wiele sie miedzy nami popsulo... :(
Przynajmniej ja tak to odbieram... Kropla, ktora przepelnila kielich okazal
sie jej najnowszy zwiazek... pewien chlopak z naszej klasy (jestesmy w
maturalnej), ktorego przez te kilka lat wlasciwie nawet nie zdazyla dobrze
poznac. Chciala sie "zabawic" i zainicjowala "zwiazek". Miala zamiar zerwac
pare dni pozniej... Sa juz prawie pol roku bardzo szczesliwi razem.
Zdarzylem sie juz z tym pogodzic i patrze na nich bez zadnych uprzedzien,
ale poczatkowo... bardzo mnie to bolalo. Wlasnie ta sprawa definitywnie
zakonczyla nasza przyjazn. Ta dziewczyna bardzo mnie zawiodla. To zla
kobieta byla ;)
> kontaktoow d-m takich nie ma, wiec potraktuj to jako cos co wynika z
mojego
> doswiadczenia: kolezanka moze byc zainteresowana blizsza znajomoscia Toba
> wowczas zwraca wieksza uwage na Ciebie, z ochota reaguje na roozne
> 'zaczepki' z Twojej strony;
takich chyba brak :( Moze jedna jedyna... ale z tego co slyszalem ona na
razie nie chce z nikim w nic angazowac... A i dla mnie ostatnio jakos "nie
ma czasu" szkoda :(
moze byc tez tak, ze Tobie podoba sie jakas
> dziewczyna, jesli obdarzysz ja wiekszym zainteresowaniem, wowczas pewnie
> wyczuje, ze cos do niej czuje i .. to juz roznie, ale jesli Ty tez jej sie
> spodobasz... ;-)
patrzac na to, co bylo do tej pory... ciezko bedzie :(
>
> Jesli juz chodzi o relacje przyjazni d-m, kraza roozne teorie. Jak dla
ja w nia nie wierze. Probowalem dwa razy. W obu przypadkach zakochalem sie w
dziewczynie. A one, niestety, mialy mnie gdzies :(
> mnie kazda taka przyjazn jest roozna, ale w kazdej tez wystepuje czasami
> napiecie seksualne. Mysle, ze zdarzylo sie niejedenemu panu, pani
> okazjonalnie calowac z przyjaciolka(-elem) i nie zaszkodzilo to przyjazni.
>
kiedy nie bylem jeszcze glebiej zaangazowany uczuciowo w jedna z tych
przyjazni, zdarzylo mi sie mocno "kleic" do przyjaciolki. Nic do niej nie
czulem, ale to jakos tak... samo wyniklo ;) Skonczylo sie na tym, ze ona
zmyla mi glowe, stwierdzila,ze zachowuje sie jakbysmy byli w "zaawansowanym
zwiazku", stala sie zimna i nieprzyjemna :(
> Pozdrawiam!
> Tomek 'Spec'
pozdrowienia
houseofjazz
|