Data: 2003-09-18 20:04:10
Temat: Re: miłość kurde...
Od: "~fanka żaglowców~" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bkc5f3$dje$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Ps: Jedyna zbierzność na którą mogę się zgodzic to wielokrotnie
> > wspomniana przez was dupa
Ten cały post był w formie żartu, z nutką małego użalenia sie nad sobą,
jeśli ktos tego nie wyłapał i wzioł to serio to zły trop.
> Ciekawie swiat postrzegasz, wiesz? Patrze na Twoj pierwszy post i czytam:
> "Miłość jest do dupy". Patrze na kolejne wiadomosci w tej galezi i...
> znajduje kolejna dupe! Oto ona: "wspomniana przez was dupa". Ale zaraz...
> to przeciez z Twojego postu. Zastanawiam sie teraz czy po prostu dla
Ciebie
> milosc (bo ta byla wielokrotnie wspominana... a moze to o Wietnam Ci
> chodzi?) i dupa to synonimy, czy tez takie jest Twoje postrzeganie
> rzeczywistosci. Jesli to drugie to ja sie nie dziwie, ze milosc widzi Ci
> sie tak, a nie inaczej.
Tak, oczywiście, dupa wietnam i młotek to dla mnie synonimy.
Zwłaszcza młotek który nie jest mojego autorstwa, lecz natchnoł mnie
nieopisanie...
Tak samo jak ten zaglowiec, to też wielki synonim..
Ale to nic przeciez wczesniej napisałam:
"jednak nie widzę związku pomiędzy rowerem, wietnamem,
młotkiem a miłością i całym bólem istninia"
Ech... :-)
Nie będe się tłumaczyć bo i tak nie potrafie wyrazić słowami na grupie
nieznajomym ludziom czym jest dla mnie miłość.
Mówiąc krótko i po ludzku... miłość jest czyms pięknym bez czego zycie nie
ma sensu,
a jednak potrafi sprawić wiele bólu. Czasami w trudnym momęcie trudno
pamiętać,
i powtarzac sobie z zacięciem piękne frazy.
Czasami trzeba nawet przeklnąć coś tam w duchu, ale i tak wiesz że gdyby
trzeba było
to zaryzykujesz własne zycie dla tej własnie osoby, bo ją kochasz.
Za co, dlaczego, i co to własciwie jest to "kochac" trudno wytłumaczyć bo
wiesz to "tylko" Ty.
Nikt inny tego za Ciebie nie czuje.
A nawet jesli spróbujesz to opisać, ktos prawdopodobnie to podwarzy bo dla
niego znaczyć to juz może coś innego.
Nie chce skupiac sie na minusach jednego a plusach drugiego..
Czasami przychodzi taki moment ze człowiek przez chwile dostrzega kosztem
jednego plus drugiego.
Nie bój się, jak dotąd plusy nie przysłoniły mi minusów i na odwrót.
~fanka żaglowców~
|