Data: 2005-06-28 07:34:31
Temat: Re: minulet, postior i moje zmartwienie
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d9qrg7$rg0$1@news.dialog.net.pl...
> zamkneli was w klatce ze nie macie mozliwosci wykupienia czegokoliwek
> wczesniej? postinor nie ma sensu brac po 72 godzinach ,najwazniejsze sa te
> pierwsze 72 godziny.
Nie w klatce - po prostu najwczesniejsza wizyta u ginekologa jest
mozliwa we srode. Nie wiedzialem, taka recepte mozna otrzymac rowniez od
lekarza rodzinnego - niewiedza kosztuje :( Dziekuje za porade, mam jednak
nadzieje wiecej nie znalezc sie w takiej sytuacji. Odnosnie owych 72
godzin - wiem, ze Postinoru nie ma sensu brac po uplywie tego czasu.
Zastanawialem sie czy w takim przypadku nie jest jednak inaczej, gdyz
pierwsza doba, lub 12 godzin, bylo (jak sadze) zabezpieczone z racji
przyjmowania Minuletu.
|