miód pitny pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

11. Data: 2005-11-05 07:59:21

Temat: Re: miód pitny pytanie
Od: "Kri$" <u...@l...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Asia" <N...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dkgfia$2ik$1@news.onet.pl...
> Witam serecznie , chcę kupić na prezent miód pitny a w związku z tym że
> temat jest dla mnie zupełnie obcy to potrzebuję porady. Czym powinnam się
> kierować przy wyborze które najlepsze i gdzie mam owych szukać
>
> pozdrwaim Asia

Witam ponownie.
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości oznajmiam co następuje:
Półtorak oznacza półtora części wody na jedną cześć miodu
Dwójniak - 2 części wody na jedną cześć miodu itd... a że Asia pytała o MIÓD
pitny a nie wodę pitną w związku z tym poleciłem półtoraka.

Pozdrawiam
Kri$P

PS fakt że półtorak jest bardzo słodki (w końcu to miód a nie woda) i nadaje
się wyłącznie jako lekki rozgrzewający napitek w niewielkich ilościach.
--
**** Usuń co zbędne z adresu ****
pologk[MaUpa]wp(kropka)pl
=========================

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-11-05 08:10:08

Temat: Re: miód pitny pytanie
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik pawel napisał:

> Jak ma byc do picia,zeby troche % i miodku poczuc to dobry jest Krupnik :)

Jesli chodzi o alians miodu i %, to tylko żalgiris i suktinis.
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-11-05 09:13:03

Temat: Re: miód pitny pytanie
Od: t...@g...pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

BasiaBjk wrote:

>Użytkownik pawel napisał:
>
>
>
>>Tez polecam dwojniak Kurpiowski , poltoraki sa za slodkie a trojniaki to jak
>>patykiem pisane :)
>>
>>
>
>Ale do picia nadają się trójniaki, te miody lepsze to tylko na prezenty
>;) Chyba, ze po małym naparsteczku, wtedy i półtorak przejdzie. albo
>chyba,że ktos lubi się zalepić słodyczą.
>
>
>
Zapisac: kupic poltorak, bedzie dobry ;))

Wszystko-Co-Slodkie-Jest-De-Best-Kot

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-11-05 12:04:58

Temat: Re: miód pitny pytanie
Od: "MatiBaliNati" <m...@g...wywalto.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:dkhpdm$ioe$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik pawel napisał:
>
> > Jak ma byc do picia,zeby troche % i miodku poczuc to dobry jest Krupnik
:)
>
> Jesli chodzi o alians miodu i %, to tylko żalgiris i suktinis.

I "Trzy Dziewiatki" (Trejos Devynerios), nawet ponoc juz do kupienia w
Polsce ;)

Pozdrawiam,
Mati

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-11-05 12:12:12

Temat: Re: miód pitny pytanie
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-11-05 10:13:03 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Kot* skreślił te oto słowa:

>>Ale do picia nadają się trójniaki, te miody lepsze to tylko na prezenty
>>;) Chyba, ze po małym naparsteczku, wtedy i półtorak przejdzie. albo
>>chyba,że ktos lubi się zalepić słodyczą.
>>
>>
>>
> Zapisac: kupic poltorak, bedzie dobry ;))
>
> Wszystko-Co-Slodkie-Jest-De-Best-Kot

Jakbyś jednak przeceniła swoje słodkolubstwo (ja przeceniłam sie
zdecydowanie) to do kieliszka kostka lodu, pół plasterka cytryny i już jest
lepiej.

A trójniak w takiej kombinacji latem cudownie gasi pragnienie.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-11-05 12:26:32

Temat: Re: miód pitny pytanie już "999"
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"MatiBaliNati" wrote in message news:436c9fe6@news.home.net.pl...
|
| Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
| news:dkhpdm$ioe$1@inews.gazeta.pl...
| > Użytkownik pawel napisał:
| >
| > > Jak ma byc do picia,zeby troche % i miodku poczuc to dobry jest
Krupnik
| :)
| >
| > Jesli chodzi o alians miodu i %, to tylko żalgiris i suktinis.
|
|
| I "Trzy Dziewiatki" (Trejos Devynerios), nawet ponoc juz do kupienia w
| Polsce ;)
|
| Pozdrawiam,
| Mati

Trzy Dziewiątki nie są miodem, ponieważ tam nie ma miodu. Jest to nalewka na
27 ziołach, dosyć gorzka i specyficzna.
Kiedyś już o tym było:
http://glinki.com/?l=pnuvr8
Na przejedzenie nie ma nic lepszego niż ta wersja apteczna ;)

Bożenka z Wilna :-)
słoneczna miodzio dziewczyna
http://kuchenna.host.sk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-11-05 13:28:46

Temat: Re: miód pitny pytanie
Od: "Kyllyan" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Półtorak oznacza półtora części wody na jedną cześć miodu
> Dwójniak - 2 części wody na jedną cześć miodu itd... a że Asia pytała o
> MIÓD pitny a nie wodę pitną w związku z tym poleciłem półtoraka.

półtorak to 1 część wody na 2 części miodu
dwójniak to 1 część wody na 1 część miodu

--
Sławomir J Marusiński
Gdańsk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-11-05 14:10:34

Temat: Re: miód pitny pytanie
Od: t...@g...pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Lia wrote:

>Dnia 2005-11-05 10:13:03 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
>przyrody grupowicz *Kot* skreślił te oto słowa:
>
>
>
>>>Ale do picia nadają się trójniaki, te miody lepsze to tylko na prezenty
>>>;) Chyba, ze po małym naparsteczku, wtedy i półtorak przejdzie. albo
>>>chyba,że ktos lubi się zalepić słodyczą.
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>Zapisac: kupic poltorak, bedzie dobry ;))
>>
>>Wszystko-Co-Slodkie-Jest-De-Best-Kot
>>
>>
>
>Jakbyś jednak przeceniła swoje słodkolubstwo (ja przeceniłam sie
>zdecydowanie) to do kieliszka kostka lodu, pół plasterka cytryny i już jest
>lepiej.
>
>A trójniak w takiej kombinacji latem cudownie gasi pragnienie.
>
>
Obawiam sie, ze moje slodkolubstwo jest nie do przecenienia ;) Ale
kostka lodu i cytryny tez brzmi dobrze. Do lata niestety jakos daleko...

Kot

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-11-05 14:53:40

Temat: Re: miód pitny pytanie
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 04 Nov 2005 21:52:40 +0100, Waćpanna lub waćpan BasiaBjk, w
wiadomości <news:dkghqk$pb7$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:

> Miodki to u nas sprzedają przy cmentarzach, takie oblesne kawałki czegoś
> w celofanie. Nie wiem, co to jest i chyba nie chcę wiedziec.

Pewnie lokalna pańska skórka :>
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Po co facetowi krawat? Każde zwierze powinno być uwiązane.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-11-05 16:25:02

Temat: Re: miód pitny pytanie
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Tatiana napisał:

> Pewnie lokalna pańska skórka :>

Nienienie. Ztc przypuszczam, pańska skórka to jakieś podłużne kształty o
różowym kolorze, tak? Zwizualizowała mi się ona na podobieństwo... jak
to się nazywa? Liczę na pomoc Podlasian i Lubliniaków. Tam, na wschodzie
na odpustach sprzedają takie własnie podłużne coś, białe lub różowe,
okropnie słodkie i kleiste, a troche kwaskowate. Jakby cukierki, jakby
lizaki bez patyka. Więc p.s. wyobraziłam sobie podobną do tego.

A 'miodek turecki', bo tak zwą ten krakowsko-cmentarny smakołyk to są
białawe, kremowe po jasnobrązowych kawałki pokruszonego... nie wiem,
czego. Bywa ów miodek kawowy, czcekoladowy, arachidowy. Jest to ciało
stałe, ale lepiące się. Przepotwornie słodkie i o blizej
neizidentyfikowanym posmaku pracowni chemicznej.
--
pa, Basiabjk