Bardzo mi przykro.......wiem, co przeszliście (i pewnie przechodzicie). Może
to banalne, ale czas leczy rany, naprawdę. Trzymam kciuki, żeby następna
próba było bezproblemowa i udana - najważniejsze, że zdiagnozowano
przyczynę, a to naprawdę dużo, możesz mi wierzyć.