Data: 2001-06-12 06:40:18
Temat: Re: mleko
Od: "krys" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Artur Drzewiecki" <d...@p...bez.onet.spamu.pl> napisał
w wiadomości news:dkd8itg2agairctb26m2misctvmennmmhv@4ax.com...
> A matka dziecka kupi je i napoi dziecko dla "zdrowia".
A w życiu! Albo kupuję mleko prosto od krowy, czyli w zagrodzie, albo w
woreczku w sklepie (i to pod warunkiem, że jest przechowywane w
lodówce). Nigdy od jakiejś baby stojącej pod sklepem. Na głowę jeszcze
nie upadłam. A jak ktoś upadł, to jego problem, a nie wina mleka. Moje
dzieci bez mleka ogłosiłyby strajk głodowy:-)
--
Pozdrawiam,
Justyna
"Ponieważ w tym kraju wszystko stoi na głowie
dno jest pewnie na samej górze" Joanna Chmielewska
|