« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-18 05:38:27
Temat: "młode" ziemniakiWitam
Pojawiły sie już tzw "młode" ziemniaki z zachodu i mam pytanie czy da się to
bezpiecznie jeść? Czy zanim wjadą do Polski są jakoś badane? Jak Wy,
grupowicze odnosicie się do tego???
Pzdr
mleczarz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-18 10:45:46
Temat: Re: "młode" ziemniaki
Użytkownik "mleczarz" <j...@p...telan.pl> napisał w wiadomości
news:ba76af$2j8g$1@news.atman.pl...
> Witam
> Pojawiły sie już tzw "młode" ziemniaki z zachodu i mam pytanie czy da się
to
> bezpiecznie jeść? Czy zanim wjadą do Polski są jakoś badane? Jak Wy,
> grupowicze odnosicie się do tego???
Ci z "zachodu" jedzą je i żyją (podobno nawet lepiej żyją ;-) ). To nam
chyba też nie zaszkodzą... Jadłam i było bezpiecznie.
Pozdrawiam, Agata z "Centrum" ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 12:10:58
Temat: Re: "młode" ziemniaki
> Ci z "zachodu" jedzą je i żyją (podobno nawet lepiej żyją ;-) ). To nam
> chyba też nie zaszkodzą... Jadłam i było bezpiecznie.
> Pozdrawiam, Agata z "Centrum" ;-)
Zalezy z jakiego "zachodu", nie kupuje np.pomidorow holenderskich i
belgijskich, ale tak naprawde to nikt z nas nie wie co spozywa, chyba, ze
tylko swoje produkty?
pozdrawiam
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 15:14:16
Temat: Re: "młode" ziemniaki
Uzytkownik "I.P." <i...@g...de> napisal w wiadomosci
news:ba7t8q$gpe$04$1@news.t-online.com...
> Zalezy z jakiego "zachodu", nie kupuje np.pomidorow holenderskich i
> belgijskich, ale tak naprawde to nikt z nas nie wie co spozywa, chyba, ze
> tylko swoje produkty?
A, holenderskie warzywa to zupelnie inny rozdzial :-) Poza delikatnie
mowiac, "swobodnymi" normami dotyczacymi stosowania srodkow ochrony roslin,
te hydroponiczne produkty nie posiadaja po prostu zadnego smaku. A wracajac
do ziemniakow, najczesciej spotyka sie u nas greckie, wloskie i
polnocnoafrykanskie. Jem i zyje (jeszcze). Dowiem sie, jakie sa normy
dopuszczajace do obrotu na naszym rynku importowane warzywa... Ale dopiero
we wtorek ;-) Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-18 19:28:52
Temat: Re: "młode" ziemniakiI.P. napisal(a):
>> Ci z "zachodu" jedz? je i ?yj? (podobno nawet lepiej ?yj? ;-) ). To nam
>> chyba te? nie zaszkodz?... Jad?am i by?o bezpiecznie.
>> Pozdrawiam, Agata z "Centrum" ;-)
>
>Zalezy z jakiego "zachodu", nie kupuje np.pomidorow holenderskich i
>belgijskich, ale tak naprawde to nikt z nas nie wie co spozywa, chyba, ze
>tylko swoje produkty?
Zima w ogole unikam kupowania na przyklad pomidorow, a szczegolnie w
supermarkecie. Czasem "pachna" zupelnie tak samo jak parowki.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-19 08:41:28
Temat: Re: "młode" ziemniaki
> Pojawiły sie już tzw "młode" ziemniaki z zachodu i mam pytanie czy da się
to
> bezpiecznie jeść? Czy zanim wjadą do Polski są jakoś badane? Jak Wy,
> grupowicze odnosicie się do tego???
>
Moim zdaniem lepiej poczekać na "krajowe", te zagraniczne są bez smaku,
wcale nie smakują jak młode smaczne ziemniaczki.
Ale każdy ma swój gust i smak :)
Pozdrawiam..Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-19 09:04:00
Temat: Re: "młode" ziemniaki> Ci z "zachodu" jedzą je i żyją (podobno nawet lepiej żyją ;-) ).
==========
Można zjeść zarażoną wołowinę i powiedzieć dokładnie to samo.
To wychodzi po latach...
waldek
==========.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-20 11:22:22
Temat: Re: "młode" ziemniakikupiłem na próbę "młode" ziemniaki z ... Maroka.
bardzo dobre się sprawdzają jako składnik kartofelsalat ;)
Kubek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |