> Jak może się czuć młody terrorysta?
> Co dzieje się w jego głowie, gdy ląduje samolotem w budynku naśladując Bin
> Ladena?
> Dlaczego to robi?
> Jak myślicie?

a pomysl sobie ze jestes taka terrorystka. zyjesz w kraju popierajacym
terroryzm.
wiesz, ze jest mama, tata, przyjaciele, wszyscy kontempluja zycie i boga,
swoj skromny kraj, co daje im poczucie jednosci, bezpieczenstwa.
wiesz tez, ze sa tacy amerykanie, grubi, oblesni, panujacy na swiatem,
doprowadzajac kraj za krajem do zaglady swiata arabskiego. czyli twojego.
niszcza jedna za druga oazy, gdzie zyja wspolczesni alibabowie i inni twoi
bracia, wszyscy zjednoczeni w kochaniu pustynnej ziemi na ktorej zyja.
czyli jestescie wy i tacy amerykanie. grube, oblesne swinie, ktorzy klada
lape
na piasku twojej pustyni, przekupuja urzednikow jednego za drugim do
sprzedazy jej bogactw sobie i je marnotrawia dla swojej przyjemnosci,
traktuja cie i twoj narod tak jak od setek lat - jako swoich niewolnikow.
ktos musi ich powstrzymac. a ty jestes wybrancem. co robisz? wsiadasz
w samolot i lecisz.
wojownicy - samobojcy to tylko inny rodzaj wojownika. pewnie kazdy kraj
gotow by byl poswiecic paru swoich zolnierzy dla dobra bardzo waznej sprawy.