Data: 2002-08-13 00:39:06
Temat: Re: moda na lata 80.?
Od: "sleepindog" <l...@s...dogs.lie>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Witold" <6...@i...pl> napisał w wiadomości
news:6734-1029146685@as1-22.opole.dialup.inetia.pl..
.
>
> Użytkownik "mp" <l...@w...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:aj6tc3$agv$1@news.tpi.pl...
> > Co sadzicie o trwajacym powrocie mody na lata 80. w roznych przejawach
> zycia
> > spolecznego? Nie mowie juz o samej muzyce (wiele mlodych zespolow
> > nasladujacych brzmienie a la 80s czy powroty takich gwiazd jak Kapitan
> Nemo)
> > ale takze o innych aspektach kulturowo-spolecznych: te wszystkie
kiczowate
> > elementy wracajace w modzie, stacje radiowe grajace masowo muzyke z lat
> 80.
> > zamiast nowych kawalkow itd. itp.
>
> ZAMIAST ??? Ano właśnie! To dopiero jest moda albo wręcz maniera. Radio ma
> dawać non-stop nowości. Tak ma być i koniec. A jak jest inaczej, to jest
to
> czymś dziwnym i niezupełnie zrozumiałym. A może to jakaś moda?
> To może "Mony Lisy" czy "Płonącej żyrafy" oglądać już nie warto bo powinno
> się patrzeć na nowsze dzieła, bez względu na ich wartość artystyczną -
byle
> nowe.
> No cóż... ja mody na lata 80-te nie zauważyłem. Radio nie jest instytucją
> charytatywną, musi zarobić na siebie i nie tylko, nic więc dziwnego, że
> puszczają w nim muzykę. Muzykę, której ludzie chcą słuchać. A tej nowej
> widać jakby nie cenią sobie... Albo też liczba miłośników jest...
delikatnie
> mówiąc ograniczona.
>
> --
ja ostatnio ogladalem film z louisem de funesem (to bylo jak ten samochod
zawisl na drzewie) i bardzo mi sie podobalo. nie bylo w tym nic kiczowatego.
a poza tym mialem wrazenie, ze oni mieli takie same problemy, jak my
dzisiaj. nawet powiedzialbym bardziej bliskie mi motywy niz w dzisiejszych
filmach, gdzie bohaterowie trudza sie z atakami cybernetycznych mutantow.
zwykla, prosta komedia, bardzo osobiste wrazenia mi natchnela.
pozdrawiam
sleepindog
|