Data: 2005-01-11 22:58:18
Temat: Re: moj problem
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
myszkof:
> ... prawie zawsze jest taka racjonalana :)
Akurat w niektorych sprawach nie jest to najoptymalniejsze
podejscie.
Co do "odpychania" - istnieja bardziej przyjazne dla psychiki
metody radzenia sobie z myslami po rozstaniu, ale biorac
pod uwage sytuacje w jakiej sie znalazlas "odpychanie"
wydaje sie kto wie czy nie najlepszym sposobem dzialania.
To wspaniale ze przyjaznisz sie z mama - to dobrze rokuje
dla Twoich potencjalnie harmonijnych relacji z mezczynami...
wg jednej z moich teorii. ;)
--
Czarek
|