Data: 2006-10-04 13:00:39
Temat: Re: moja głowa....
Od: "Ola" <a...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Ola napisała:
> > > [...]
> > tak wypadek osiem miesięcy temu, teraz już jest coraz lepiej, rehabilitacja
> > bardzo pomaga...
>
> Miałaś wtedy prześwietlaną głowę?
> Jeśli nie, to koniecznie przedyskutuj to z lekarzem!
> To może być jeszce skutek tamtego wypadku!
> Jeśli tak, to to jest b. poważna sprawa!
> I nie mówię jako lekarz (bo nim nie jestem), ale na podstawie
> przypadków życiowych, o których słyszałam.
> Nie chcę Cię straszyć różnymi opowiadaniami, ale wierz mi, sama
> będziesz spokojniejsza, jak wykluczy się tamtą przyczynę!
>
> > [...]
> > Moja mama jest osobą która nie chodzi do lekarza, kazała mi poprostu wziąść
> > apap, to napewno przejdzie....
>
> Bo na ogół tak jest. Osoba zdrowa i poruszająca się wśród
> zdrowych, nie ingeruje w swój organizm.
> Ale powinnaś mamę przekonać, iż nie ma co tu bagatelizować.
> Zawroty głowy są już ostrym ostrzeżeniem! Chcesz stracić rok
> nauki?
> Sprawa jest na tyle pilna, że swoje dziecko zaprowadziłabym nawet
> prywatnie do lekarza neurologa, by wykluczyć jakiekolwiek zmiany w
> głowie!
>
Byłam u lekarza, to prawdopodobnie zapalenie zatok, ciśnienie w porządku , jutro
mam iść na badania krwi, i się w piątek okaże co dalej...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|