On Wed, 19 Sep 2001 23:58:43 +0200, Maciek <s...@f...onet.pl>
wrote:

>moze jest z kims innym??? gdzies poszla sie bawic.. a mi zalozy scieme
>znow

wyobraz sobie, ze moze pewnego wieczoru ona dzwoni do Ciebie, Ty
akurat jestes u kolegi a ona sobie mysli "pewnie ma jakas inna"...
takie problemy skutecznie niweluje rozmowa - pare minut wystarczy, aby
rozwiac wszelkie takie watpliwosci na dłuugo... a jesli pomimo to
uwazasz, ze ona klamie, to przeciez masz jeszcze do dyspozycji jej
znajomych, czy rodzine...
jesli okaze sie, ze faktycznie duzo sie "bawi" bez Ciebie itd. to albo
spowoduj, byscie bawili sie razem, albo daj sobie (z nia) spokoj, bo
sie zameczysz, skoro masz takie mysli.
takich podejrzen i gdyban nie wolno zostawiac samym sobie, bo urosna
do idiotycznych rozmiarow - przeciez mozesz niewinnie ja osadzac - a z
drugiej strony, jesli fakycznie cos jest nie tak, to po co tracic czas
i odwlekac to, co najgorsze (zwlaszcza, ze im wczesniej sie o tym
porozmawia, tym wieksza szansa, by to jednak naprawic)

--
[cookie]
fidonet: 2:482/64