« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2007-11-22 19:11:57
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.Użytkownik "XYZ" <0...@W...pl> napisał w wiadomości
news:fi29d1$bia$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No dobrze, ale co robiłas jak chcieli jesc pomiędzy posiłkami?
Ja mówie, że proszę bardzo, jabłko, wafla ryzowego, pieczywo chrupkie
(samo). I nic poza tym. Jak jest rzeczywiście głodna (osmiolatka), to coś
zje, jak się nudzi, to stwierdza, że jednak nie chce. I tyle.
Aga B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2007-11-22 19:45:27
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.>
> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:465e.000000c1.4745c283@newsgate.onet.pl...
> > I nie
> > dawaj jej sygnalow, ze widzisz ze tyje. Moze wyczuc brak akceptacji u
> > Ciebie,
> > i kolko sie zamknie.
>
> No własnie tego się najbardziej obawiam.
to chyba to jest najlatwiejsze do zmiany.
Kochaj swoje corke. Po prostu. I kup jej wieksze ubrania. :)
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2007-11-22 19:52:38
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:465e.000000d7.4745dc56@newsgate.onet.pl...
> to chyba to jest najlatwiejsze do zmiany.
> Kochaj swoje corke. Po prostu. I kup jej wieksze ubrania. :)
Proste, a jak mocno do mnie przemówiło :)
Dzięki.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2007-11-22 23:05:00
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.Qrczak <q...@g...pl> napisał(a):
> Całe życie coś podejrzewałam ;-)
A uszami ruszasz?
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2007-11-23 00:41:50
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.krys pisze:
> Ja nie
> mam powodu ani tym bardziej ochoty przestawiać się ( i reszty rodziny)
> na dietę wege.
córka naprawdę oczekuje od Ciebie, żebyś się przestawiła?
> Nastolatka powinna więc wziąć się do roboty, poznać
> zasady żywienia, zeby niczego w jej jadlospisie nie zabrakło, bo ja
> potem nie mam zamiaru szukać lekarzy, żeby odwracali to, co ona
> popsuje.
nie przesadzajmy, dieta wegetariańska jest banalna, zwłaszcza jeśli
akceptuje się nabiał (ona akceptuje?). mięso można wywalić z
jadłospisu bez większego problemu, wcale nie trzeba gotować
cudów typu befsztyk sojowy z pistacjami i ptifurki brokułowe
z awokado i orzeszkami pinii (wymyślam - ale takie chyba jest
wyobrażenie nie-wegetarian o diecie wege :)). omlet z serem
zamiast kotleta to chyba nie jest taki wielki problem? nawet,
gdybyś to Ty miała go usmażyć... a na śniadanie kanapki z
twarożkiem zamiast szynki. urozmaicenie dobrze zrobi całej
rodzinie :) od samego niejedzenia mięsa się nie choruje.
>> życie bez mięsa wcale nie jest takie trudne (ani straszne, ani
>> niezdrowe...)
>
> Dla mnie jest i trudne, i straszne, bo ja z tych, co jednak bardzo lubią
> mięsko.
ale Twoja córka nie jest Tobą i chyba nie zabrania Ci jeść tego,
co lubisz? nigdy nie przepadałam za mięskiem i to zmuszanie do
jedzenia go jest wg mnie straszne (nawet bardzo) :)
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2007-11-23 07:35:21
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> napisał w wiadomości
news:6y18nyh5pmz8$.dlg@franolan.net...
> Qrczak <q...@g...pl> napisał(a):
>
>> Całe życie coś podejrzewałam ;-)
>
> A uszami ruszasz?
A kury mają?
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2007-11-23 07:37:22
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał
| XYZ pisze:
|
| > Nie myslę o tym, ale nad psychologiem się czasami zastanawiam.
| > pozdrawiam
| > Teli.
|
| Ale dla siebie czy dla dziecka?
|
a fuj ! to był cios poniżej pasa ;)
--
Kasia + Weronika (za dwa m-ce 7-latka)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2007-11-23 07:44:53
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał
| Użytkownik "Carol" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
| news:fi4224$jth$1@achot.icm.edu.pl...
| >
| > (zima idzie, kto ma dużo genów zwierzęcych, ten jesienią żarty)
|
| Całe życie coś podejrzewałam ;-)
|
Ty też ???? ło ludzie !
--
Kasia + Weronika (za dwa m-ce 7-latka)( obie zezwierzęcone )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2007-11-23 08:46:29
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.Lia <i...@p...org> napisał(a):
> Niestety nie urzekła mnie tak gra jak pewnej grupowiczki od koniaczka ;)
Wpadnie na dwójkę z dodatsami ;)
Fajniejsza imo.
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2007-11-23 08:54:26
Temat: Re: moje dziecko cały czas je.krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Moja nastolatka odmawia jedzenia "trupów" w ogóle, właściwie boję się,
> czy to się nie odbije na zdrowiu. Do wakacji było jeszcze "wporzo", bo
> jadła chociaż ryby, drób i "humanitarnie ubite" , ale teraz...
Chcesz o tym porozmawiać? ;)
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |