moje malzenstwo - prawdopobny rozpad

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36

1. Data: 2006-12-29 16:10:26

Temat: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: "Arche-man" <h...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Hej eksperci.

Pomozcie i zaradzcie bo sytuacja jest glupia a powazna.
Zona pogniewala sie na mnie i chce odejsc po trzech latach
choc znamy sie 10 lat. Otoz bylo troche w tym mojej winy gdyz
zaniedbywalem ja i nie kupowalem cennych prezentow na urodziny czy
imieniny tylko np kolacje. W ostatnie urodziny jak wstalem to z lekka
zapomnialem ze to jej urodziny ale na pewno nie zapomnialbym
potem tyle ze ona mi od razu o tym przypomniala. Do dupy to wyszlo.(
Ogolnie gonilem za dobra praca i czasami nie poswiecilem czasu
mojej kochanej. Nigdy nie pilem ani nie zdradzilem jej. Kocham
ja mocno choc zawalilem przez te lata wielce. Zaluje ze pozwalalem
chodzic jej na czeste wypady do klubow z kolezankami.
Podarowalem jej diamentowy naszyjnik (+ torebke i perfumy)
na te swieta ale ona po 2 dniowym noszeniu zdjela go a nawet pierscionek.
Mysle ze to jej kolezanki mialy tez na to wplyw bo ona cos wspomniala
ze juz dawno nie miala sie czym pochwalic co dostala ode mnie
jak sie pytali w pracy. Nie wiem co robic - ona chce sie rozseparowac
lub rozwiesc. To glupie i nie wiem jak postapic.
Mam szanse wyjechac na sylwestra do rodziny ale nie wiem
czy to ja bardziej nie zrani choc ona i tak teraz nie przychodzi do
domu tylko zostaje w barze i lekko drinkuje. Ja widze ze ciagle
jej na mnie zalezy ale ona jest okropnie uparta a teraz mowi ze mnie nie
kocha
ze musi wszystko przemyslec, chce byc sama, ma tego dosc itp.
Wiem ze nie ma faceta wiec o co tu chodzi. Ona nie chce juz nic ode mnie
a szczegolnie mnie wysluchac.
BLAGAM pomozcie jak mam ja odzyskac.!
Serdeczne dzieki.

AM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-12-29 18:10:44

Temat: Re: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: Jacenty <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Arche-man wrote:

> Hej eksperci.
>
> ...............................jak sie pytali w pracy. Nie wiem co robic -
> ona chce sie rozseparowac
> lub rozwiesc. To glupie i nie wiem jak postapic.

Daj szybko znac jak sie rozejdziecie. Takie swierze rozwodki to latwe do
lozka, same wchodza, a poruchac na czyjes konto nigdy nie zaszkodzi.

> Serdeczne dzieki.

Nie ma za co daj znac jak najpredzej.

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-12-29 18:42:08

Temat: Re: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: "boddan" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Arche-man" <h...@n...com> napisał w wiadomości
news:en3erb$onk$1@news.onet.pl...

> BLAGAM pomozcie jak mam ja odzyskac.!
> Serdeczne dzieki.
>
> AM
>
poczytaj sobie wątek swieżutki o tytule: Dlaczego niektóre kobiety są takie
? Myślę, że spokojnie możesz wczuć się w bohatera tego wątku
pzdr boddan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-12-29 19:41:44

Temat: Re: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: "Gosia" <G...@B...com> szukaj wiadomości tego autora

"boddan" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:en3nlp$hrr$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Arche-man" <h...@n...com> napisał w wiadomości
> news:en3erb$onk$1@news.onet.pl...
>
>> BLAGAM pomozcie jak mam ja odzyskac.!
>> Serdeczne dzieki.
>>
>> AM
>>
> poczytaj sobie wątek swieżutki o tytule: Dlaczego niektóre kobiety są
> takie
> ? Myślę, że spokojnie możesz wczuć się w bohatera tego wątku
> pzdr boddan

a ja mysle, ze to ten sam autor ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-12-29 21:36:23

Temat: Re: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: "Arche-man" <h...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Gosia" <G...@B...com> wrote in message
news:Ybelh.315219$X52.120856@fe03.news.easynews.com.
..
>
----
> a ja mysle, ze to ten sam autor ;)
>
Tez myslalem ze kobieta ma odskoki na bok ale
kiedys ja sledzilem prosto do klubu i nic sie nie stalo.
Mysle ze to wplyw zazdrosnych kolezanek szukajacych ksiecia
z bajki.

AM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-12-29 21:40:35

Temat: Re: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: "Arche-man" <h...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Kamnez" <k...@T...eu> wrote in message
news:en4212$gqc$1@news.onet.pl...
> Arche-man napisał(a):
>
>> Zaluje ze pozwalalem
>> chodzic jej na czeste wypady do klubow z kolezankami.
>
>> BLAGAM pomozcie jak mam ja odzyskac.!
>
> Powiedz jej, że nie pozwalasz na odejście.
>
> Kamnez

A czemu to?

AM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-12-29 21:40:37

Temat: Re: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: Kamnez <k...@T...eu> szukaj wiadomości tego autora

Arche-man napisał(a):

> Zaluje ze pozwalalem
> chodzic jej na czeste wypady do klubow z kolezankami.

> BLAGAM pomozcie jak mam ja odzyskac.!

Powiedz jej, że nie pozwalasz na odejście.

Kamnez

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-12-29 22:18:19

Temat: Re: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Arche-man; <en3erb$onk$1@news.onet.pl> :

> Hej eksperci.
>
> Pomozcie i zaradzcie bo sytuacja jest glupia a powazna.
> Zona pogniewala sie na mnie i chce odejsc po trzech latach
> choc znamy sie 10 lat. Otoz bylo troche w tym mojej winy gdyz
> zaniedbywalem ja i nie kupowalem cennych prezentow na urodziny czy
> imieniny tylko np kolacje. W ostatnie urodziny jak wstalem to z lekka
> zapomnialem ze to jej urodziny ale na pewno nie zapomnialbym
> potem tyle ze ona mi od razu o tym przypomniala. Do dupy to wyszlo.(
> Ogolnie gonilem za dobra praca i czasami nie poswiecilem czasu
> mojej kochanej. Nigdy nie pilem ani nie zdradzilem jej. Kocham
> ja mocno choc zawalilem przez te lata wielce. Zaluje ze pozwalalem
> chodzic jej na czeste wypady do klubow z kolezankami.
> Podarowalem jej diamentowy naszyjnik (+ torebke i perfumy)
> na te swieta ale ona po 2 dniowym noszeniu zdjela go a nawet pierscionek.
> Mysle ze to jej kolezanki mialy tez na to wplyw bo ona cos wspomniala
> ze juz dawno nie miala sie czym pochwalic co dostala ode mnie
> jak sie pytali w pracy. Nie wiem co robic - ona chce sie rozseparowac
> lub rozwiesc. To glupie i nie wiem jak postapic.

Tia, bardzo głupie. Chwalenie się prezentami w pracy vel. błyśnięcie
wobec Towarzystwa. Sprowadzając rzecz do absurdu - Ty jesteś jej
potrzebny tylko dlatego, że w jej pracy istnieje zwyczaj chwalenia się
prezentami i ona nie ma się czym pochwalić - coś a'la szkoła podstawowa.

> Mam szanse wyjechac na sylwestra do rodziny ale nie wiem
> czy to ja bardziej nie zrani choc ona i tak teraz nie przychodzi do
> domu tylko zostaje w barze i lekko drinkuje. Ja widze ze ciagle
> jej na mnie zalezy ale ona jest okropnie uparta a teraz mowi ze mnie nie
> kocha
> ze musi wszystko przemyslec, chce byc sama, ma tego dosc itp.

Jedź. De facto powinieneś pojechac na dłużej - wtedy może nabrałbyś
dystansu. Może być tak, że przez te 10 lat nie miałeś takiej możliwości.

> Wiem ze nie ma faceta wiec o co tu chodzi. Ona nie chce juz nic ode mnie
> a szczegolnie mnie wysluchac.
> BLAGAM pomozcie jak mam ja odzyskac.!

Nie pomożemy - jeżeli chodzi zbyt często z psiapsiółkami po barach, chce
się chwalić prezentami, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że
Towarzystwo ją w jakiś sposób nobilituje, chce należec do niego, nie
widzi w Twoim towarzystwie nic ciekawego. Nie dogadasz się z osobą,
która ceni Ciebie nisko i tyle.

> Serdeczne dzieki.

A proszę.

Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-12-29 22:20:49

Temat: Re: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacenty; <4...@o...pl> :

> Daj szybko znac jak sie rozejdziecie. Takie swierze rozwodki to latwe do
> lozka, same wchodza, a poruchac na czyjes konto nigdy nie zaszkodzi.

;) Byś ruchał już na swoje konto cfaniaczku [ort.], tylko teraz ona by
się lepiej zabezpieczyła, żeby mogła odwalać swoje fochy i straszyć
rozwodem, mając pewnośc, że do niego nie dojdzie i facet ją będzie
próbował przekonać do powrotu - dzieckiem by się zabezpieczyła. ;))

Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-12-29 22:52:41

Temat: Re: moje malzenstwo - prawdopobny rozpad
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Arche-man; <en41v1$gjr$1@news.onet.pl> :

>
> "Gosia" <G...@B...com> wrote in message
> news:Ybelh.315219$X52.120856@fe03.news.easynews.com.
..
> >
> ----
> > a ja mysle, ze to ten sam autor ;)
> >
> Tez myslalem ze kobieta ma odskoki na bok ale
> kiedys ja sledzilem prosto do klubu i nic sie nie stalo.
> Mysle ze to wplyw zazdrosnych kolezanek szukajacych ksiecia
> z bajki.

Hehehe - nazifeministki? ;)) Przecież one nigdy faceta nie znajda, bo
"zwyczajni" faceci są dla nich zbyt odpychający, a w księciu tez po
jakimś czasie znajdą "zwyczajnego faceta" - tak to bywa, kiedy zbyt
dobrze racjonalizuje się swoje lęki. ;)

Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/