« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2005-05-24 13:00:35
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d6v447$4n3$1@inews.gazeta.pl...
>
> Nie popadajmy w przesadę walenia IMHO w każdym zdaniu.
IMHO kultura tego wymaga. Usenet mnie tego nauczył.
--
Kaja Szwarc
http://elske.private.pl; http://histeryczka.blog.pl
http://lilypie.com/days/050603/2/6/1/+1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2005-05-24 13:02:01
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1wy1sje3u9bys$.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2005-05-24 13:49:34 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
> przyrody grupowicz *Piotr Czyż* skreślił te oto słowa:
>
> >> Jak się komuś rzeczywiście życie wali na łeb na szyję to należy
skorzystać
> >> z pomocy specjalisty, a nie żalić się w publicznym miejscu.
> >
> > Ale przecież istotą tej grupy jest opisywanie swoich problemów
rodzinnych,
> > co często przybiera formę wylewania żalów.
>
> Powiedzmy, że rozrózniam żalenie się na bratową, która pokazała mi język i
> to co tu zaprezentowała gsk (zakładając, że nie jest to wysublimowana
> kreacja).
>
> > Dziewczyna prosi o pomoc.
>
> I IMO dostała pomoc - rady by udac się do specjalisty. Nie sądzę, żeby po
> prostu wymagadanie się obcym ludziom mogło w takiej sytuacji realnie
pomóc.
>
> --
> Lia
>
> nie moge sie z toba zgodzic. bylam w bardzo podobnej sytuacji i takie
wygadanie sie wlasnie obcym ludziom (polaczonym jedna tematyka) bardzo mi
pomoglo. na szczescie nie zrobilam tego na tej grupie, bo by mnie pewnie
zlinczowano, a juz na pewno dobito:/
pozdr
gng
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2005-05-24 13:05:09
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d6v487$5b4$1@inews.gazeta.pl...
> gng <e...@g...pl> napisał(a):
>
> >
> > dziewczyna ma problem, chce sie wyzalic i pogadac, nie rozumiem dlaczego
z
> > takim atakiem na nia wystepujesz. ...
>
> Bo to jest grupa dyskusyjna, nie grupa wsparcia, chciałam zauważyć.
>
> > nigdy nie mialas powaznego problemu,
> > ktory chcialas omowic z grupa ludzi, ktorzy byc moze sa w stanie cos
> > konstruktywnego powiedziec??
>
> Wywnętrzając się z własnymi intymnymi problemami setkom obcych ludzi w
> Usenecie? A w życiu.
>
> JoP
>
imo kwestia co komu pomaga. jeden woli wyzewnetrznic sie duzej grupie ludzi,
inny pojdzie do psychologa, jeszcze inny porozmawia dajmy na to z wlasnym
kotem;) a jakos mi sie wydawalo, ze ta grupa wlasnie m.in. po to jest, mozna
opisac problem i przeczytac rozne na jego temat opinie. no coz, najwyrazniej
sie mylilam.
pozdr
gng
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2005-05-24 13:05:21
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!Dnia 2005-05-24 15:00:35 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Elske* skreślił te oto słowa:
>> Nie popadajmy w przesadę walenia IMHO w każdym zdaniu.
>
> IMHO kultura tego wymaga. Usenet mnie tego nauczył.
Znaczy się jak ktoś nie wstawia IMHO w każdym poście to nie jest
kulturalny?
--
Lia, IMVHO (zapobiegawczo)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2005-05-24 13:05:28
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!Lia napisał(a):
> No ok, Ty badź obrońcą, ja będe oskarżycielem.
>
Dobra - trzeba tylko dopkoptować jeszcze dobrego i złego glinę.
Zgłasza się ktos na ochotnika?
Eulalka ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2005-05-24 13:06:17
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Użytkownik "gsk" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d6uqte$bnd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > > >Przy drugim
> > > > dziecku raczej się nie zdarza.
> > >
> > > Skąd ten wniosek?
> >
> > Ze szkoły rodzenia. Jeśli przy pierwszym nie było to przy drugim też nie
> > powinno być.
> >
> Przy pierwszym też było
> G.
To czemu nie pójdziesz do psychiatry??
Skoro sama wiesz, ze depresja się zdarza, to się podlecz, a potem rozwiązuj
"na zimno" problemy z hodowlą męża i dzieci. W stanie,w jakim się
znajdujesz, nic konkretnego nie wymyslisz.
O.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2005-05-24 13:12:00
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!gng <e...@g...pl> napisał(a):
> imo kwestia co komu pomaga. jeden woli wyzewnetrznic sie duzej grupie ludzi,
> inny pojdzie do psychologa, jeszcze inny porozmawia dajmy na to z wlasnym
> kotem;)
Wywnętrzając się dużej, w dużym stopniu anonimowej grupie ludzi, należy
uwzględnić ryzyko bardzo różnych reakcji ludzkich.
> a jakos mi sie wydawalo, ze ta grupa wlasnie m.in. po to jest, mozna
> opisac problem i przeczytac rozne na jego temat opinie. no coz, najwyrazniej
> sie mylilam.
Tak, ta grupa jest od wyrażania opinii na temat postawionego problemu. I
właśnie to większość uczestników tej dyskusji zrobiła.
JoP
P.S. Czy możesz formatować schludnie posty i ciąć cytaty?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2005-05-24 13:12:28
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty Eulalka mnie niestety
powstrzymują:
> Lia napisał(a):
>
>> No ok, Ty badź obrońcą, ja będe oskarżycielem.
> Dobra - trzeba tylko dopkoptować jeszcze dobrego i złego glinę.
To ja chcę być ich córką, która bierze narkotyki.
PC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2005-05-24 13:17:05
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!Olga napisał(a):
>>zastanawiajac się po cholerę Ci to było i po kiego grzyba prasować,
>>skoro i tak się wybrudzi???
>
>
> Ja nie prasuję (albo sporadycznie i rzeczy niezbędne). Dzieciom kaftanika
> nie wyprasowałam ani razu. Okna myję raz w roku.
> Ola (której się wydawało, że nie ma depresji poporodowej)
Niechluje i brudasy, no :( Gdzie ja przylazłam?
Ide sobie. Fugi szorowac w łazience.
Eulalka ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2005-05-24 13:21:11
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Piotr Czyż wrote:
> Ejże, to mi by było żal
Dlaczego ?
D.
--
Koniec kazdego nurkowania to sytuacja awaryjna. |
Inaczej kto by chcial wychodzic z wody ? | (c) Konrad Dubiel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |