« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-31 09:43:35
Temat: Re: mole spożywczewitam,
ja mialam takie mole w pomieszceniu gospodarczym, gdzie przechowujemy
zywnosc. rzeczywiscie wchodzily wszedzie, nawet do zamknietych torebek z
maka i kasza. Pozatym skladaly takie jajka zawieszone na pajeczynach.
Udalo mi sie je zwalczyc, gdy wysprzatalam dokladnie to pomieszczenie,
wszystkie katy i zakamarki, a nastepnie kupilam taka plytke na owady (marki
Raid albo Martein, albo jeszcze jakiejs innej) i polozylam ja w tym
pomieszczeniu. Kupilam ja w Castoramie na dziale ze srodkami owadobojczymi,
kosztowala ok.10zl. Ona nadaje sie do pomieszczen mniejszych niz 16m2 .
Mole zniknely.
Użytkownik "Tośka" <tośka@neptun.pl> napisał w wiadomości
news:apsb1k$ag4$1@news.tpi.pl...
> Witajcie
>
> Pojawiły sie w kuchni mole. Buszuja w szafkach z przyprawami typu ryz ,
> kasza.... Staram sie nie pozostawiac odkrytych opakowań ale i tak sie
zawsze
> gdzies "wkręcą".
> Jak sie pozbyć tych fruwających stworzonek?? Moze jakieś domowe sposoby??
> Będę wdzieczna za pomoc.
> Poz
> T.
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-31 22:33:29
Temat: mole spożywczeWitajcie
Pojawiły sie w kuchni mole. Buszuja w szafkach z przyprawami typu ryz ,
kasza.... Staram sie nie pozostawiac odkrytych opakowań ale i tak sie zawsze
gdzies "wkręcą".
Jak sie pozbyć tych fruwających stworzonek?? Moze jakieś domowe sposoby??
Będę wdzieczna za pomoc.
Poz
T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 14:53:42
Temat: Re: mole spożywcze> Witajcie
>
> Pojawiły sie w kuchni mole. Buszuja w szafkach z przyprawami typu ryz ,
> kasza.... Staram sie nie pozostawiac odkrytych opakowań ale i tak sie zawsze
> gdzies "wkręcą".
> Jak sie pozbyć tych fruwających stworzonek?? Moze jakieś domowe sposoby??
> Będę wdzieczna za pomoc.
ja je wzielam glodem. wyrzucilam wszystko, co bylo sypkiego w szafkach
(z rozpedu takze sol nie patrzac nawewt, czy cos w niej jest...) szafki
umylam woda z octem.
wleza w kazdy woreczek, nawet fabrycznie zamkniety. puszki tez nie sa
pewne, bo a nuz jakas larwa Ci sie do pokrywki przyklei...?
sprawe mialam ulatwiona o tyle, ze zaraz potem wyjechalam na dwa
tygodnie. jak wrocilam juz ich nie bylo. do tego profilaktycznie raz
spsikalam kuchnie jakims raidem czy morteinem no i lawenda - nie lubia
zapachu lawendy...
to paskudztwo sie nazywa fachowo bodajze "mkliki"
powodzenia
--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-05 19:18:14
Temat: Re: mole spożywczeOn Thu, 31 Oct 2002 10:43:35 +0100, MOC <m...@m...com.pl> wrote:
: Udalo mi sie je zwalczyc, gdy wysprzatalam dokladnie to pomieszczenie,
: wszystkie katy i zakamarki, a nastepnie kupilam taka plytke na owady (marki
: Raid albo Martein, albo jeszcze jakiejs innej) i polozylam ja w tym
: pomieszczeniu. Kupilam ja w Castoramie na dziale ze srodkami owadobojczymi,
: kosztowala ok.10zl. Ona nadaje sie do pomieszczen mniejszych niz 16m2 .
a mozna toto wlozyc do kredensu z zywnoscia? nie przejdzie mi wszystko
jakims zapachem tudziez czyms toksycznym?
kasica (po sprzataniu w/w kredensu)
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 08:38:46
Temat: Re: mole spożywczeDnia 2002-11-05 20:18, Użytkownik Katarzyna Kulpa napisał:
> On Thu, 31 Oct 2002 10:43:35 +0100, MOC wrote:
> : Udalo mi sie je zwalczyc, gdy wysprzatalam dokladnie to pomieszczenie,
> : wszystkie katy i zakamarki, a nastepnie kupilam taka plytke na
> owady (marki
> : Raid albo Martein, albo jeszcze jakiejs innej) i polozylam ja w tym
> : pomieszczeniu. Kupilam ja w Castoramie na dziale ze srodkami
> owadobojczymi,
> : kosztowala ok.10zl. Ona nadaje sie do pomieszczen mniejszych niz 16m2 .
>
> a mozna toto wlozyc do kredensu z zywnoscia? nie przejdzie mi wszystko
> jakims zapachem tudziez czyms toksycznym?
A się podepnę pod pytanie: a na rozkruszka można wstawiać polecane
wcześniej w tym wątku płytki Global?
No bo pryskac po żywności to raczej chyba nie wypada?
--
Pozdrawiam z Krakowa GosiaH - botwinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-06 20:08:37
Temat: Re: mole spożywcze"Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> wrote in message
news:slrnasg5eh.7tf.kkulpa@obora.slodki.domek...
> On Thu, 31 Oct 2002 10:43:35 +0100, MOC <m...@m...com.pl> wrote:
> : Udalo mi sie je zwalczyc, gdy wysprzatalam dokladnie to pomieszczenie,
> : wszystkie katy i zakamarki, a nastepnie kupilam taka plytke na owady
(marki
> : Raid albo Martein, albo jeszcze jakiejs innej) i polozylam ja w tym
> : pomieszczeniu. Kupilam ja w Castoramie na dziale ze srodkami
owadobojczymi,
> : kosztowala ok.10zl. Ona nadaje sie do pomieszczen mniejszych niz 16m2 .
>
> a mozna toto wlozyc do kredensu z zywnoscia? nie przejdzie mi wszystko
> jakims zapachem tudziez czyms toksycznym?
Ja bym nie radzil. Mam takie dziwne wrazenie, ze wszystko co zabija much i
inne owady nie jest tez dla ludzi takie bezpieczne. Co innego jak sobie stoi
na otwartej przestrzeni ale w szafce to moze byc zbyt duze stezenie. Swoja
droga to i ja sie z takimi stworzonkami spotkalem. Moja ciotka nazywala je
molami zbozowymi. U mnie ukochaly sobie bakalie. Orzechy i rodzynki to byl
dla nich raj. Ilosc larw byla zatrwazajaca. Ale usuniecie ich jedzonka
spowodowalo, ze sie wyniosly w tydzien. Nie sadze, aby byly w stanie dostac
sie do fabrycznych szczelnych opakowan. No chyba, ze do papierowej torby z
kasza. Ale do 3 miesiecy jak wszystko stoi w spizarce w sloiczkach lub w
torebkach foliowych nie ma po nich sladu.
Moze czekaja do wiosny :)))
vpw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 08:18:11
Temat: Re: mole spożywczeTośka wrote:
> Witajcie
>
> Pojawiły sie w kuchni mole. Buszuja w szafkach z przyprawami typu ryz ,
> kasza.... Staram sie nie pozostawiac odkrytych opakowań ale i tak sie
> zawsze
> gdzies "wkręcą".
> Jak sie pozbyć tych fruwających stworzonek?? Moze jakieś domowe sposoby??
> Będę wdzieczna za pomoc.
> Poz
> T.
>
Cześć
Moja Ciocia zainteresowała tym kota. Nie wierzyłem w jego skuteczność,
aż do ostatniej niedzieli - w dużo mniej niż 30 sekund uporał się z
dwoma takimi latającymi !@#$...
pozdrawiam
Krzysiek Wilk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |