Data: 2004-02-08 22:05:14
Temat: Re: moralnosc postow
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > ludziska jeśli tym kogoś obraziłem, ale to oddaje choć w pewnym stopniu
moje
> Nieważne,
> Tak przy okazji nie jesteś jedynym,
> widziałem wątki, które przeradzały się
> w coś w rodzaju steków wyzwisk,
> w których autorzy wykazywali się
> obrzymią twórczością w tym zakresie.
niestety jest tego coraz więcej, najgorsze jest to że to między innymi
przezemnie :/
to się zdarzyło pierwszy i ostatni raz
> Grupa dyskusyjna jest dla mnie źródłem
> weryfikacji ugruntowanych poglądów,
> które przedstawiam w nadziei, że ktoś mi jednak
> trochę "zamiesza w głowie" wymuszając
> przemyślenie szeregu spraw od nowa.
> Głównie po to piszę. Czytam zaś dlatego, że
> jeśli jakiś problem widzę zbyt schematycznie
> prawie zawsze znajdzie się ktoś, kto
> patrzy na problem z jakiegoś zupełnie zaskakującego
> punktu widzenia.
ja choć korzystam od niedawna z tej grupy, to już namieszała mi w głowie.
Poglądy i problemy niektórych osób są często tak odległe, że nigdy nawet nie
zwracałem na nie uwagi. To pomogło mi wykształcić w sobie jakiś pogląd na
daną sprawę. Niektóre tematy wydawały mi się oczywiste, tak proste że aż
oczywiste, jednak w kilku przypadkach się okazało że jednak coś jest nie
tak. Przy pewniakach pojawiały się znaki zapytania, które nie dawały mi
spokoju. Na większość tych pytań udało mi się odpowiedzieć dzięki własnym
rozważaniom, ale też dzięki właśnie tym, którzy patrzą na problem z jakiegoś
zupełnie zaskakującego punktu widzenia. Zawsze uważałem poglądy swoje jak i
innych za cos ważnego niepodważalnego, zawsze staram się wysłuchać co inni
mają do powiedzenia , a potem się do tego ustosunkowuje, albo nie. Często
wiązało się to ze zmianą własnych poglądów, ale jeśli poglądy innych okazały
się właściwe to była to zmiana na lepsze, której nie żałuje.
> Gdy więc zamiast uzasadniania poglądów
> i rzeczowych argumentów pojawiają się
> wyzwiska, dowiaduję się wprawdzie
> wiele o toczących dyskusję ludziach
> (co jest w pewnym stopniu ciekawe),
> lecz niewiele
> o tym czego tak naprawdę szukam.
> pozdrawiam
>
> vonBraun
>
> PS.
> > ludziska jeśli tym kogoś obraziłem, ale to oddaje choć w pewnym stopniu
moje
> Jasne, choć jak widzisz nie chodzi tylko o obrażanie - bardziej o "cele
grupy"
> Post ten jest więc już nie do ciebie, lecz raczej - tak "w ogóle".
wiem że źle postąpiłem, ale uznałem wtedy że powinienem się jakoś obronić.
Teraz już postaram się nie być taki jak Ci którzy mnie atakują. Zacząłem od
wcześniejszego postu. Nie wiem ile wytrzymam, ale postaram się w tym
postanowieniu trwac....
"mądrzejszy głupszemu ustępuje " [ktoś]
|