Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia mozzarella

Grupy

Szukaj w grupach

 

mozzarella

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-07 09:36:34

Temat: mozzarella
Od: "marta" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam i prosze o ratunek:)
Dostalam od tescia wieksza ilosc sera mozzarella (tego bialego) ktorego moge
zjadac z pomidorkami dowolne ilosci...
Ale przyzwoitosc kaze mi podzielic sie z TZ, ktory (o zgrozo) nie jada
pomidorow:(
Wiec moze ktos sie zlituje i podpowie - z czym jeszcze mozna ten serek podac, jak
przyrzadzic bez pomidorow???
marta



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-05-07 10:02:09

Temat: Re: mozzarella
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

>
> Witam i prosze o ratunek:)
> Dostalam od tescia wieksza ilosc sera mozzarella (tego bialego) ktorego moge
> zjadac z pomidorkami dowolne ilosci...
> Ale przyzwoitosc kaze mi podzielic sie z TZ, ktory (o zgrozo) nie jada
> pomidorow:(
> Wiec moze ktos sie zlituje i podpowie - z czym jeszcze mozna ten serek podac, jak
przyrzadzic bez pomidorow???

możesz użyć na pizzy, na lasagne. Zamiast pomidorów możesz wziąć ogórki
lub inne odrosty. Ja robię w domu czasem na kolację duży talerz, na tym
pomidory w plastrach, ogórki w plastrach, papryka w dzwonkach, mozarella
w plastry, ser biały krowi w plastry, to samo owczy, cottage cheese do
środka. Wszystko lekko osolone i opieprzone (szczególnie dzieci, bo
znowu rąk nie myły). Każdy bierze sobie co chce. Ja nie biorę papryki,
dopieprzam, dodaję oliwy i aceto balsamico. To samo mój starszy, tylko
on bierze paprykę a nie bierze owczego. Żona nie bierze oliwy, a młodszy
pomidorów i octu. Dla każdego coś innego. Czasem czegoś brakuje, ale to
wsio ryba.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-07 10:33:31

Temat: Re: mozzarella
Od: "Agusiek" <A...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "marta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ab871n$3s8$1@news.tpi.pl...
> Witam i prosze o ratunek:)
> Dostalam od tescia wieksza ilosc sera mozzarella (tego bialego) ktorego
moge
> zjadac z pomidorkami dowolne ilosci...
> Ale przyzwoitosc kaze mi podzielic sie z TZ, ktory (o zgrozo) nie jada
>
idorow:(
> Wiec moze ktos sie zlituje i podpowie - z czym jeszcze mozna ten serek podac, jak
przyrzadzic bez pomidorow???
> marta
>
Hej,

Mozzarela jest pyszna sama w sobie, można ją wszmać np. na toście z rzodkiewką, lekko
posolone, albo bez rzodkiewki wtedy jeszcze z odrobiną pieprzu. Można z nią zrobic
ciepłe kanapki np. z dodatkiem salami.... Niektórzy jedzą ją na słodko z miodem -
nie próbowałam, ale jak kto lubi miód... Sałatkę z niej można wyprodukować z
dodatkiem papryki, ogórka, sałaty, rzodkiewki - koniecznie doprawić (delikatnie)
octem balsamicznym...
Smacznego....

Aga



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-07 10:42:16

Temat: Re: mozzarella
Od: "Domin" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "marta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ab871n$3s8$1@news.tpi.pl...
> Witam i prosze o ratunek:)
> Dostalam od tescia wieksza ilosc sera mozzarella (tego bialego)
> marta

No widzisz a ja nie mam wogole , moze sie podzielisz ;-)
Jak chcesz podam Ci adres to podeslesz troche .

Pozdrawiam.

Dominik.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-07 10:42:57

Temat: Re: mozzarella
Od: "marta" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

strasznie Wam dziekuje:)
dzisiaj zapodam:))
marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-07 11:01:14

Temat: Re: mozzarella
Od: AgataW <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"marta" <m...@p...onet.pl> wrote:

>Witam i prosze o ratunek:)
>Dostalam od tescia wieksza ilosc sera mozzarella (tego bialego) ktorego moge
>zjadac z pomidorkami dowolne ilosci...
(ciach)

Na polnocy Wloch popularna jest taka zakaska Bocconcini di
Mozarella czyli kawaleczki mozzarelli maczane w rozmloconych
jajkach, mace a na koniec w bulce tartej. Nastepnie smazone w
glebkiej fryturze........podawane jako przystawka

(od Francuzow)

AgataW.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-07 13:21:17

Temat: Re: mozzarella
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@u...fu-berlin.de...
> możesz użyć na pizzy, na lasagne.

Waldziu, ale nie jest pewne, jaką ona tę mozarellę dostała, bo jeśli mocno
białą, taką jak się kupuje w zalewie w woreczkach, to z niej wcale nie
wychodzi dobra pizza (potwierdzone, kilkoro znajomych pokusiło się i
stwierdzili jednogłośnie że im wychodzi jakieś wstrętne coś). Zdziwili się
natomiast, że zaserwowałam im pizzę z mozarellą, ale nico inną, kupowaną
właśnie na wagę, która doskonale nadaje się do wypieków typu pizza i
lazania, natomiast mniej ciekawie smakuje z chlebem i pomidorami, choć da
się zjeść.
Hm... no i co z tym fantem?

Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-07 13:33:13

Temat: Re: mozzarella
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


> > możesz użyć na pizzy, na lasagne.
>
> Waldziu, ale nie jest pewne, jaką ona tę mozarellę dostała, bo jeśli mocno
> białą, taką jak się kupuje w zalewie w woreczkach, to z niej wcale nie
> wychodzi dobra pizza (potwierdzone, kilkoro znajomych pokusiło się i
> stwierdzili jednogłośnie że im wychodzi jakieś wstrętne coś). Zdziwili się
> natomiast, że zaserwowałam im pizzę z mozarellą, ale nico inną, kupowaną
> właśnie na wagę, która doskonale nadaje się do wypieków typu pizza i
> lazania, natomiast mniej ciekawie smakuje z chlebem i pomidorami, choć da
> się zjeść.
> Hm... no i co z tym fantem?

są dwie rasy mozarelli, ta "normalna" czyli małowłoska z mleka krowiego
i ta porządna z mleka bawolego. Obie rasy możesz kupić w woreczkach
mniejszych i większych (bo te na wagę to też w woreczku ;-) Dużo też od
firmy zależy, np. aldikowe można trawić, jak świeża, ale już na parę dni
przed terminem zaczyna pachnieć. Socjalistyczna jakaś. Ja tej bawolej
nie lubię, na przykład. Do pomidorów używam najczęściej mozarelli firmy
Zott o nazwie Zotarella.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-07 15:31:46

Temat: Re: mozzarella
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@u...fu-berlin.de...
>
> są dwie rasy mozarelli, ta "normalna" czyli małowłoska z mleka krowiego
> i ta porządna z mleka bawolego. Obie rasy możesz kupić w woreczkach
> mniejszych i większych (bo te na wagę to też w woreczku ;-) Dużo też od
> firmy zależy, np. aldikowe można trawić, jak świeża, ale już na parę dni
> przed terminem zaczyna pachnieć. Socjalistyczna jakaś. Ja tej bawolej
> nie lubię, na przykład. Do pomidorów używam najczęściej mozarelli firmy
> Zott o nazwie Zotarella.
>
> Waldek

wisz jak to w polszcze bywało...
Mozarellę kupuję w supermarketach, jaką dadzą, tę na pizzę to w sporych
kawałach na wagę, faktycznie jest w folli, ale w niczym nie pływa, a tę
białą do sałatki z pomidorami, octem i ziołami w małych woreczkach, w
których chlupocze płyn. Firmy nie pamiętam, ale wszystko co jadłam było
gorsze od najtańszej austriackiej, którą zeżarłam po raz pierwszy.
Aczkolwiek darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda i raduję się jak królik
do marchewki, że w ogóle jakieś droższe i tańsze sery się pojawiły i mogę
sobie pizzę serową skomponować, haha!

Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Muzyka sprzyja gotowaniu?
Chłodnik botwinkowy "pychotka" z strony Knora
Kaszanka wikwintnie?
Ogórki małosolne - juz czas !
Pytanie o słoninę - jak zrobić?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »