no ładnie, to z Waszych informacji wynika, jakie by nie były że już tylko do
lekarza się nadaję ;) no cóż idę dziś na RTG

swoją drogą, jakieś 5 lat temu chodziła mamusia ze mną do kręgarza i
faktycznie coś podobno było nie tak ( a potrzebny był masaż ponieważ
odczuwałem ciągłe zmęczenie spowodowane właśnie "wadą" kręgosłupa
) i co ciekawe problem minął

samochodowego ani żadnego innego wypadku w ostatnich latach nie miałem ;)


PS być może komuś podsunę jeszcze jakiś pomysł; otóż podczas masażu
serwowanego przez "niezawodowców" górnej części kręgosłupa(szyja, barki)
odczuwam naprawdę niemiłosierne dreszcze, wydaje mi się ze wszędzie mam gęsią
skórkę, niedawno słyszałem że to od stresu no ale w związku z omawianym tu
problemem.... LEKARZ LEKARZ LEKARZ

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl