mrowkojad

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33

31. Data: 2004-06-28 10:36:11

Temat: Re: mrowkojad
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>>Swoją drogą to już n-ty raz czytuję te odkrywcze stwierdzenia o roślinach,
>>których nie lubią mrówki, ślimaki itp. i coraz bardziej się wściekam:-)
> Irytujace sa, wyczytalam kiedy, ze wrotycz odstrasza mszyce. I sie
> zstanawiam intenywnie, dlaczego moj wrotycz jet oblepiony mszycami? :(

Oooo, a ja wyczytałam, że napar z wrotyczu szkodzi mrówkom.
To już chyba nie będę próbować nawet z czarami ;-)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2004-06-28 10:56:32

Temat: Re: mrowkojad
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cbopar$7bt$1@nemesis.news.tpi.pl...
| Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
| [...]
| > Gnojówka piołunowa ("melduję posłusznie";-)) oczywiście nie pomogła:-(
|
| To zaaplikuj absynt. Najlepiej sobie.
| ;-)

O ile pamiętam, to absynt może prowadzić do uszkodzeń mózgu i demencji.
Dziwi mnie,
że tak mi źle życzysz:-( A psychiczne mrówki to pomysł z gatunku tych
opętanych;-)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2004-06-28 13:11:37

Temat: Re: mrowkojad
Od: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl>
> | Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> | [...]
> | > Gnojówka piołunowa ("melduję posłusznie";-)) oczywiście nie
pomogła:-(
> |
> | To zaaplikuj absynt. Najlepiej sobie.
> | ;-)
>
> O ile pamiętam, to absynt może prowadzić do uszkodzeń mózgu i
demencji.
> Dziwi mnie,
> że tak mi źle życzysz:-( A psychiczne mrówki to pomysł z gatunku tych
> opętanych;-)

Basiu, tak ci obecny absynt "pomoże" jak oprysk z gnojówki "zaszkodzi"
mszycom.
To ma być wyciąg z piołunu jak prawdziwy Pernod.
:-O
I wcale nie był taki szkodliwy, to nadużycie szkodziło.
Zresztą szkodliwych zalet ma naprawdę wiele roślin. Masz jeszcze do
wyboru rumianek, pokrzywę itp., itd.
--
Pozdrawiam, Jerzy