Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze musze sie wygadac...

Grupy

Szukaj w grupach

 

musze sie wygadac...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-05-08 07:13:10

Temat: musze sie wygadac...
Od: "Beatka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moj prawie 4-latek poszedl dzisiaj 3-ci dzien do przedszkola.......Juz w
szatni zaczal marudzic - "nie zostawiaj mnie na tak dlugo w tym przedszkolu"
itp.Potem mial lezki w oczach przy pozegnaniu. Wiem, wiem, ze to normalne,
ze pierwsze dni byly ok i cudowne nawet, ze teraz bedzie maly/duzy kryzys...
Juz drugiego synka posylam do przedszkola, ale ... brzuch mnie boli i
zameczam sie myslami, ze teraz to juz tam placze na pewno.....Ufff, ciezko
mi na serduchu.....
Jak po niego przychodze to wyglada na takie male zaleknione stworzonko,
chociaz do tej pory twierdzil, ze jest bardzo fajnie. Ciekawe jak bedzie
dzisiaj /po przerwie sob-niedzielnej/.
Jestem w super dobrej sytuacji, bo Pani Wojtka, to aniol - przedszkolanka,
kocha tę pracę i wszystkie dzieciaki zapatrzone sa w nia jak w obrazek. No
dodatek to moja kolezanka ze szkolnej lawki :-)) Wiec jestem zupelnie pewna,
ze krzywda mu sie nie dzieje na pewno, tylko ten nerwowy bol brzucha mnie
meczy od rana......
Pocieszcie, ze dzieci szybko wchodza w nowe sytuacje i malo placza w
przedszkolu jako nowicjusze :-))) piiiiiizzzzz
pozdrawiam z bolem serca
Beatka (Adaś 17.04.1997, Wojtuś 25.06.2002)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-05-08 07:23:45

Temat: Re: musze sie wygadac...
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Beatka" :

> Pocieszcie, ze dzieci szybko wchodza w nowe sytuacje i malo placza w
> przedszkolu jako nowicjusze :-))) piiiiiizzzzz
> pozdrawiam z bolem serca

Tym nie pocieszymy, bo na ogół przyzwyczajanie się do nowej sytuacji trwa
2-4 tygodnie.
Pocieszyć Cię może zapewne tylko to, że wszyscy przez to przechodzą.
Nie znam dziecka, które by nie płakało przy pozostawianiu w przedszkolu.

A metody poprawienia sytuacji są bardzo różne i już chyba z 40 razy czytałam
o tym na newsach.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-05-08 07:40:55

Temat: Re: musze sie wygadac...
Od: "Carol" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Beatka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e3mr0r$pfc$1@atlantis.news.tpi.pl...

> zameczam sie myslami, ze teraz to juz tam placze na pewno.....

No coś Ty !!! Jest wręcz przeciwnie, smutne jest samo rozstanie z mamą, a
teraz to już się na mur beton świetnie bawi, a ilość atrakcji zapełnia mu
czas tak szczelnie, że nie ma kiedy tęsknić. Jak nie wierzysz, to poślij
kogoś na przeszpiegi, albo sama poczekaj rano kwadrans pod przedszkolem i
zajrzyj do sali. Moja córa kilka razy strasznie przy rozstaniu rozpaczała, a
jak 10 minut później podglądałam przez okno, to juz była cała szczęśliwa i
zajęta zabawą.

A z synkiem porozmawiaj o tym, że rozumiesz, że mu smutno kiedy się
rozstajecie, że też za nim tęsknisz i że zawsze jesteś przy nim myślami. Że
do przedszkola dzieci chodzą nie tylko po to by się bawić, ale też i uczyć -
literek, piosenek i tego, że pomimo porannych rozstań rodzice _zawsze_ po
nie popołudniu przychodzą.

pozdrówka
Karolina (moja młodsza od września też będzie przedszkolakiem...)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-05-08 07:52:28

Temat: Re: musze sie wygadac...
Od: "Beatka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki, dzieki, muszę byc dzielna :-))
I rzeczywiście chyba jest tak, ze po moim wyjściu dobrze sie bawi.
Mam tez nadzieję, ze zadziała "przyneta na kolegów" - poszedł dzisiaj ze
swoim ulubionym samochodem - za radą Pani - to podobno "zwabi" do niego
kolegow, zacznie "wchodzic w grupę", bo kolega mu tam najbardziej potrzebny.
pozdrawiam
Beata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-05-08 09:38:36

Temat: Re: musze sie wygadac...
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Beatka" <b...@p...onet.pl> napisał
| I rzeczywiście chyba jest tak, ze po moim wyjściu dobrze sie bawi.
| Mam tez nadzieję, ze zadziała "przyneta na kolegów" - poszedł dzisiaj ze
| swoim ulubionym samochodem - za radą Pani - to podobno "zwabi" do niego
| kolegow, zacznie "wchodzic w grupę", bo kolega mu tam najbardziej
potrzebny.
|
wiesz akurat alienacją dziecka bym się nie przejmowała - widocznie nie jest
gotów na poznanie nowych kolegów. Rok temu moje dziecko prawie wogóle nie
bawiło się z dziećmi w przedszkolu - bo nie chciało :) Teraz nie można jej z
przedszkola wyciągnąć :)
Co do rozpaczy - zazwyczaj to tak jest że matki dużo dłużej przeżywają niż
dzieci. Dziecko po 15 min zapomina że miało "rozpaczać" a ty jak ta
durnowata siedzisz i zamartwiasz się czy nie płacze, czy ma się z kim bawić,
czy zaakceptuje kolegów, czy koledzy go zaakceptują - ja już się psychicznie
nastawiam na okres szkolny bo znajac zycie moja córka poradzi sobie
wyśmienicie a ja z rozstrojem żołądka przez tydzień czasu będę chodzić.

Dziecko na pewno się przyzwyczai :) Na pocieszenie mogę Ci dodać że w grupie
mojej córki do teraz jest kilkoro dzieci ( przeważnie chłopcy ) którym
ciężko się rozstać z rodzicami - za to jak się już rozstaną to są szatany
nie dzieci :)

--
Kasia + 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-05-08 11:33:51

Temat: Re: musze sie wygadac...
Od: "mumu" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

... dzieciaki są rózne, moje np nie mogło sie przyzwyczaić przez 2 lata,
nawet teraz marudzi gdy ma isc do przedszkola, a jest w starszakach.Chce aby
mamusia była przy nim do końca, nawet przy przebieraniu .

mumu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-05-08 12:04:57

Temat: Re: musze sie wygadac...
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mumu" <j...@o...pl> napisał
|.Chce aby
| mamusia była przy nim do końca, nawet przy przebieraniu .
|
??? wyjaśnij mi to zdanie proszę - bo nagle ogarnęła mnie czarna wizja że
odprowadzasz dziecko pod furtkę przedszkola i w tył na lewo. Dziecko do
przedszkola a Ty do pracy ( na przykład ).

--
Kasia + 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-05-08 12:34:25

Temat: Re: musze sie wygadac...
Od: "mumu" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>odprowadzasz dziecko pod furtkę przedszkola i w tył na lewo

....odprowadzam go do przedszkola, tam sie przebiera , ale cały czas mam
przy nim być , (nieważne że sie spoźnie do pracy). Tymczasem inne dzieci
żegnaja sie z rodzicem przy furtce.


mumu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-05-08 13:04:44

Temat: Re: musze sie wygadac...
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

mumu wrote:

> ....odprowadzam go do przedszkola, tam sie przebiera , ale cały czas mam
> przy nim być , (nieważne że sie spoźnie do pracy). Tymczasem inne dzieci
> żegnaja sie z rodzicem przy furtce.

Mówiłaś że to starszak, prawda? No to nie widzę w tym nic dziwnego.
Owszem, czasem zostaję chwilę z córą by się przebrała i przytuliła,
ale czasem też tylko odprowadzam do furtki. A bywa, że dzieci z jej
grupy które mieszkają przy przedszkolu - przychodzą z domu same.

Pozdr,
--
ŁK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-05-09 06:15:30

Temat: Re: musze sie wygadac...
Od: "Beatka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:e3n3ch$omd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> wiesz akurat alienacją dziecka bym się nie przejmowała - widocznie nie
jest
> gotów na poznanie nowych kolegów. Rok temu moje dziecko prawie wogóle nie
> bawiło się z dziećmi w przedszkolu - bo nie chciało :) Teraz nie można jej
z
> przedszkola wyciągnąć :)

Pani Wojtka ma wlasnie takie doswiadczenia ze swojej pracy - mowi, że przez
kilka m-cy, nawet rok dziecko czasem bawi się samo, nie szuka kolegów. A
potem szaleje w grupie.

--
Beatka (Adaś 17.04.1997, Wojtuś 25.06.2002)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kary cielesne
UE: Zapinanie pasów także w autobusach
Mundur maszynisty
klasa "0" i szkoła podstawowa Warszawa Wawer
DŁUŻNICY

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »