Data: 2004-01-30 18:11:01
Temat: Re: myśl...
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze>
Pokaż wszystkie nagłówki
w liter haszczach<news:bve68m$o9a$1@gromojar.itpp.pl> rzekła paszcza
<tycztom>:
> ->J.E. tren R<- bve231$11q3$...@n...ipartners.pl naszkrobal/a:
>
> > ja chciałbym żebyśmy zastanowili sie obaj nad sensownością
> > 'chcenia_słyszenia'
> > wiem, ze to może przenośnia, ale takie chcenie nieco zabija.
> > jak sądzisz?
>
> Interesujące.
> Rozwiniesz?
co chcesz usłyszeć?
jesli coś chcesz, to nie musze mówić.
że tak zapytam - kumasz?
:)
> > ja bym tylko dyskutował z twoim podejściem do bandy ;)
>
> Błąd. Skąd wiesz co to u mnie 'banda' /albo kto/? ;)
poznałem po kretynach ;)
> Znam Cię ;) podpucha.
> Ciekawe co kombinujesz... no niestety.
> Za któryś razem człek zaskakuje :)
bum bum - w piorchy się walę - nic nie kompinuję!
:)
> > amatorze, o boże ;)
>
> 'o boże' - teraz to już na 200%, że spierdzielony shift + capslock ;)
ja jestem człowiek zasad.
jedną z nich jest nieużywanie dużych l.
> > wszak o niebo lepsza jest amatorszczyzna z jej świeżyzną
> > niż zawodostwo z jego zatwardzeniem umysłowym!
> > a serio - podpuch brak. tylko sentymenty.
> > dziele sie bo jestem sentymentalna owca.
>
> Jakoś nie mogę uwierzyć - też serio :D
ja tez do końca nie wierzę ;)
ale cos w tym jest.
> > wisz co to 'facylitacja społeczna'?
>
> Wyjaśnisz?
> /to coś na styl 'iptables'? :D/
destruktywny wpływ otoczenia na osobnika wykonującego jakąś czynność.
otoczenie nie robi zasadniczo nic. wystarczy że jest.
to czas chyba do zgody dojść..
:)
--
Zwierzę zna umiar swoich potrzeb, człowiek nie.
Demokryt
|