Data: 2001-10-19 13:02:56
Temat: Re: myslenie a działanie i cos jeszcze - problem nr 2001
Od: "Marsel" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet"
> Marsel:
> > hę??? rozwin Ty się teraz jesliś łaskaw... (:
>
> Ew bledy pokazuja i ucza jak radzic sobie w przyszlosci. :)
ew się z toba zgadzam, ale podam ci prosty przykład kiedy takie myslenie
się nie sprawadza
działanie pozadane - przejść na drugę stronę ruchliwej ulicy.
upraszczam dalej sakramencko (ale moge tak mysle serio bo jestem głupi)
pomyslałem sobie ze robię to setki, tysiące razy w życiu, a ostatnio mam
problemy ze zdrowiem, więc chę sobie trochę oszczędzić wysiłku (chodzi o
kręgosłup)
no i mam pomysł zamiast patrzeć w lewo i w prawo wystarczyłoby popatrzeć w
lewo, bo kazdy kierowca przepisy zna, więc takze ten który nadjedzie z
mojej prawej kiedy juz będę na przejściu.
logiczne - nie? więcej - przekombinowane!
no to patrze w lewo - nic nie jedzie - ide!
#$$&&&*^^(&)*@ mac!!!! bład!
ale czy będę miał szansę go naprawic?
no to jeszcze jeden np.
powiedzmy ze jednak przezyłem
na tym samym przejsciu zamontowali po kilku takich wypadkach swiatła.
no i ten guzik co je włacza. Ale skąd ja gupi mam o tym wiedzieć.
chce przejśc na drugą stronę i już, a tu ciagle czerwon i czerwone.
stoje i pzrypominam sobie "ew. błedy pokazują..."
to co tam - najwyzej bede jeszcze madzrejszy po kolejnej szkodzie - ide!!!
...
więcej przykladow nie bedzie bo niektóre błedy mają dla jednostki
nieodwracalne skutki.
pozdr. Marsel
ps. Czarek, dawno nie czytałem Twoich fajowych przykładow (:
M.
|