Data: 2010-05-18 19:17:49
Temat: Re: na 95% to pimpuś :))
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr pisze:
> Paulinka pisze:
>> Piotr pisze:
>>
>>>> I od lutego obmyślał plan, żeby Cię skompromitować? Litości.
>>>> Napisz chociaż jedno jedyne słowo prawdy o sobie w końcu.
>>>> Dbać o anonimowość, a kłamać na potęgę to dwie różne sprawy. I
>>>> pomyśleć, że wiele osób dało Ci dotknąć jakiś historii ze swojego
>>>> życia, podczas gdy Ty od początku wszystkich okłamywałeś.
>>>
>>> Twój podły żywot mnie nie interesuje, a o sobie napisałem prawdę.
>>
>> W którym miejscu?
>>
>>> Żałuję tego, bo nie pomyślałem, że kogoś polubię i przez to stracę
>>> w tego kogoś oczach.
>>
>> O wielu rzeczach jak się okazuje nie pomyślałeś wcześniej.
>>
>>> Ale chyba za tępa jesteś żeby to pojąć.
>>> Dla mnie jesteś bezpośrednio odpowiedzialna za rezygnację Ewy,
>>> która nic ci nie zrobiła.
>>
>> Takoż i ja jej. Ewa nie zrezygnowała IMO z tej grupy przeze mnie.
>> Nawet jeśli ostatnia rozmowa między nami była średnio udana i była
>> ogólnym emocjonalno-histerycznym nieporozumieniem.
>
> Tchórz śmierdzący jesteś.
> Ja mam uczciwość przyznać, że rozmiękczyłem trochę Ewę,
> bo coś mam takie wrażanie, ale to ty wytrąciłaś ją z równowagi.
Tia znamy się z Ewą od ponad 7 lat z grup i jedną wieczorną rozmową
wytrąciłam ją z równowagi...
Zawsze się omijałyśmy z daleka. Dopiero na psychologii, gdzie się
zupełnie inaczej pisze i inne podejmuje tematy mogłyśmy się 'bliżej'
poznać. Popatrz na siebie zamiast szukać sobie psa do bicia.
> Masz zawsze gdzieś, jak ktoś ci mówi: nie.
W przeciwieństwie do Ciebie nie odgrywam żadnej roli.
> I dajesz sie sterować koledze, który przez rok trzmał ciebie za głupotę
> w kfie.
> Myślisz, że raptem jemu tak zmądrzałaś, czy tylko do czegoś służysz?
Myślę, że kolega, który Ci tak bardzo uwiera ma podobny wpływ na moje
decyzje i sposób myślenia, jak każda inna osoba. Może coś sugerować,
mogę się z nim zgadzać, ale o niczym za mnie nie decyduje.
--
Paulinka
|