Data: 2009-02-26 14:22:29
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 26 Lut, 15:18, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
>
> > >> Na pewno, o ile będziesz też w okołomojej formie, a raczej
> > >> nie zanosi się.
> > > Oczywiście, pani doktor. Ile się należy na parapecie?
> > Płatność on line - VISA i Mastercard. Podaj numer karty kredytowej.
>
> Dziękuję pani doktór, czuję się o wiele lepiej, rzucę te głupie
> papiery byle gdzie, na przykład tu na parapet.
>
> > > >> Hej, szable w dłoń!
> > >> Nowe opowiadanie?
> > >> :-D
> > > Nie, cytat.
> > Było bez cudzysłowu - czyli nie cytat, lecz plagiat.
>
> Ale masz wsparcie swojego adwokata?
Nawet własnego.
>
> > > Nieee znaaasz?
> > Nie, ja tylko HP czytowywam :->
>
> Widac, widać... Petunią śmierdzi na odległość.
>
> --
To nie petunia, lecz pekunia.
|