« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2009-02-23 20:17:29
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)Flyer pisze:
> A tytuł? - bym porównał oryginał.
Pewnie to:
http://www.youtube.com/watch?v=G_v7fCQG5O8
Tylko poszukaj sobie lepszej wersji, bo to jakaś pierwsza z brzegu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2009-02-23 20:33:54
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:gnsrjr$dup$1@news.onet.pl...
> http://www.youtube.com/watch?v=_A_ma2h0idk
Dzięki. Cudowne!!!
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2009-02-23 20:55:59
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gnuv55$rbe$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> [...]
> Btw. - ciekawe kto śpiewa piosenkę w moim linku.
>
Garyk Sukachev
http://www.youtube.com/watch?v=pfcqZHmaWWc
Pozdrawiam,
F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2009-02-23 21:38:58
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:
>>>> A ja też Edytką polecę...
>>> http://mzagro.wrzuta.pl/audio/nAUW6vOQHV/
>>> (bez wideła, bo artyzm dwóch przypisanych przyprawił mnie
>>> o womity:))
>> Muzyka w jednym tempie a śpiew w innym? ;>
> A masz, zobacz sam ;>
http://www.youtube.com/watch?v=olwrP5qqx3Y
> http://www.youtube.com/watch?v=FXOBBCYnxgI
Może ktoś dobierając zdjęcia detykował całość dla radia Maryja?
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2009-02-23 21:40:19
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> nie wiem czemu ale mi jakoś michaela jacksona przypomina
> Zdecydowanie wolę Michaela Jacksona, zdecydowanie. Przynajmniej te
> jego kawałki mają charakter w przeciwieństwie do mdląco-słodkiej
> papki. :)
On biały i ona biała? ;D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2009-02-23 21:41:54
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)Użytkownik "Aicha" :
>>>>>> mi jakoś michaela jacksona przypomina
>>>> bardziej miałem na myśli stronę wizualną :)
>>> Rótfl. Przepraszam bardzo, ale ja się wychowywałam w epoce,
>>> kiedy teledyski (albo dostęp do nich) były dobrem limitowanym.
>>> I tak mi zostało do teraz - wolę fonię niż wizję.
>> ty nie wiesz co znaczyła sabrina...!
> No wiesz co? Plakaty były!
Tę to ja nawet w Sopocie na żywo podziwiałem... :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2009-02-23 21:53:30
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)Użytkownik "Fragile" napisał:
> Garyk Sukachev
Pytanie za stówę: czy nie mamy polskiej transkrypcji rosyjskich
nazwisk i musimy się posiłkować angielską?
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2009-02-23 22:11:59
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)michał pisze:
> Użytkownik "Aicha" :
>
>>>>>>> mi jakoś michaela jacksona przypomina
>>>>> bardziej miałem na myśli stronę wizualną :)
>>>> Rótfl. Przepraszam bardzo, ale ja się wychowywałam w epoce,
>>>> kiedy teledyski (albo dostęp do nich) były dobrem limitowanym.
>>>> I tak mi zostało do teraz - wolę fonię niż wizję.
>>> ty nie wiesz co znaczyła sabrina...!
>
>> No wiesz co? Plakaty były!
>
> Tę to ja nawet w Sopocie na żywo podziwiałem... :)
rozumiem teraz twój małżeński życiorys... :)
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2009-02-23 23:08:43
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:gnv5ul$ls0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Fragile" napisał:
>
>> Garyk Sukachev
>
> Pytanie za stówę: czy nie mamy polskiej transkrypcji rosyjskich
> nazwisk
>
Mamy :)
>
> i musimy się posiłkować angielską?
>
Musiec nie musimy :)
Wygralam te stowe?
Pozdrawiam,
F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2009-02-23 23:17:46
Temat: Re: na ten nocny stendbaj... :)Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>>>>>>>> mi jakoś michaela jacksona przypomina
>>>>>> bardziej miałem na myśli stronę wizualną :)
>>>>> Rótfl. Przepraszam bardzo, ale ja się wychowywałam w epoce,
>>>>> kiedy teledyski (albo dostęp do nich) były dobrem limitowanym.
>>>>> I tak mi zostało do teraz - wolę fonię niż wizję.
>>>> ty nie wiesz co znaczyła sabrina...!
>>> No wiesz co? Plakaty były!
>> Tę to ja nawet w Sopocie na żywo podziwiałem... :)
> rozumiem teraz twój małżeński życiorys... :)
Mój życiorys był gdzieś publikowany? :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |