Data: 2003-03-10 13:05:57
Temat: Re: na wszelki wypadek, gdyby sie pojawil!!
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 10 Mar 2003, Daria wrote:
> A moze jest tak, ze p. Dariusz jest madrzejszy od Ciebie, a Ciebie zzera
> zazdrosc, ze czlowiek z uposledzeniem fizycznym (tak rozumiem) potrafi
> sobie swietnie radzic, osiagnal sukces i jest osoba samodzielna.
Powiem z grubsza, ze chyba nie - wyslal kilka bardzo niefortunnych
emailii
na liste l...@a...wam.lodz.pl i to sposowodowalo
cala ta reakcje az do "flame war"
Nie jest natomiast zadaniem lekarzy prowadzenia
poszerzonego sledztwa czy uogolnien innych niz ocene wypowiedzi
wyslanych tam na liste, co zostalo zrobione. Zasada polega na
tym, ze mozna krytykowac poglady ale nie krytykujemy bezposrednio
osoby jest to czescia etykiety i tradycji listy lek-med.
Innymi slowy niepelnosprawnosc czy pelnosprawnosc tej osoby
byla bez znaczenia w calym tym nieprzyjemnym incydencie
dotyczacym jego osoby. Chodzilo o flame war, ktora miala
miejsce na lek-med.
Postulaty Oli dazace do "demaskowania" i dochodzenia
"who is who" na tej grupie sa moim zdaniem nonsensem.
Zgadzam sie, ze wszyscy ktorzy chca byc w przyszlosci
lekarzami powinni zastanowic sie jaka jest spoleczna
i etyczna rola lekarza.
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
|