Data: 2004-02-01 11:46:47
Temat: Re: nadal brak diagnozy(długie)
Od: "margo" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Ja też potwierdzam ... mam 33 lata i od dwóch lat mnie takie coś męczyło.
Bóle w klatce piersiowej
z lewej strony, szczególnie wieczorem i czasami problemy z oddychaniem.
Też zrobiłem komplet badań i nic specjalnego nie wyszło. Lekarze stracili
już jakąkolwiek koncepcję.
Co ciekawe już chyba wiem o co chodzi, byłem u specjalisty rehabilitanta (
ustawianie kręgosłupa )
od razu powiedział że coś jest nie tak. Po kilku zabiegach poczułem znaczną
poprawę.
Okazało się że przyczyną była moja wywrotka na lodzie a potem mięśnie przy
kręgosłupie zaczęły
się kompensować i mnie krzywić. Póżniej doszły jeszcze bóle szyi. Stawiam że
Twój mąż ma
coś z kręgosłupem piersiowym.
Dodatkowo a może i razem z tym ( ciągły stres ) nabawiłem się kandydozy
którą jak narazie z powodzeniem
leczę, stwierdziłem że ma to jakiś pośredni związek z tym napadami bólów.
Pozdrowienia
Marcin
Użytkownik "asmira" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bviiqh$7u8$1@zeus.man.szczecin.pl...
>
> > Dodam moze jeszcze ze mąż ma 32 lata.....wczesniej bardzo sprawny nigdy
> nie
> > leczacy sie na nic facet a dzis wydawałoby sie jego zdrowie w
> rozsypce:-(((
> >
> Swojego czasu miałam podobne objawy. Jako, że mój ojciec choruje na serce
> (wada wrodzona), podejrzewałam, że również mam kłopoty z serduchem.
Okazało
> się jednak, że wszystkie te bóle powoduje... kręgosłup.
>
> A.
>
|