Data: 2005-06-21 20:13:20
Temat: Re: nadciśnienie - leki
Od: "Kasia" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Podsumowujac :-)
Do soboty bralem tylko teveten & lipanthyl 267M - to na trojglicerydy.
Teveten mi nie sluzy, tak wiec powoli go odstawiam i dlatego bylo pytanie:
Czy przejscie na tabletke co drugi dzien niczego mi jeszcze bardziej nie
p.....
Holter - statystyka:
wczesna aktywnosc: 127-158/64-75 przy pulsie 61-77
okres dzienny: 127-162/63-76 przy pulsie 61-92
a noc: 99-142/58-75 przy pulsie 48-62
przy czym to 99/58/48 to bylo o 4 w nocy jak spalem
DO Piotra M:
Masz racje rano jestam za luzny aby sie denerwowac pomiarem, wieczorem jest
gorzej :-)
Reszta lekow to troche uzupelnienie na uspokojenie (magnez, b6, deprim) -
moge brac Cital ale na razie usiluje uspokoic sie na spokojnie :-)
Coraz bardziej mi sie wydaje, ze po tym Tevetenie to sie zdrowo p....., bo i
puls polecial do gory, trojglicerydy i cisnienie statystycznie poszlo w
gore.
Prowadze swoj rejestr pomiarow - nie wiedzialem, ze to sie tak nazywa.
Co do tego bolu glowy, to zostal on zapoczatkowany od celiprestu - wtedy
mialem dziwna sytuacje:
4 dzien leku - cos mi babelkowalo w glowie tak z 10 minut, cisnienie 135/80,
nagle cos mi zjechalo po kregoslupie, tak jakby cos splynelo, cos sie
odetkalo i praktycznie nie moglem sie ruszyc.
Pogotowie mnie wzielo, zrobili ekg i pierwszy pomiar cisnienia byl taki jak
powyzej.
Po okolo 5-7 minutach mialem wrazenie ze mi cos uderzylo do glowy - taki
naplyw krwi.
Lekarz nie mogl ustalic cisnienia i za ktoryms razem udalo mu sie i bylo
180/100.
Dostalem wtedy pod jezyk i w zylke na siusiu.
Lekarka ze szpitala dala mi bisocard x1 oraz amlozek x1/2.
DO Roberta:
Raczej nie mam efektu "bialego fartucha", gdyz naklada sie na to jeszcze
troche nerwica i u lekarzy raczej sie uspokajam :-)
Nie tak dawno nawet swoj mierniczek sprawdzalismy u doktorka u mnie wyszlo
ok a u niego 160/100 (pomiar pozniej zostal powtorzony na rteciowym i
faktycznie takie mial)
Pozdro
PST135
|