Data: 2003-06-19 20:12:33
Temat: Re: nadzerka a cytologia..
Od: "Janusz" <p...@x...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zapraszam wszystkich do korzystania z medycyny andyjskiej i amazońskiej.
leczymy wiekszość chorób w tym nowotworowe.
www.firmalidke.power.pl
www.sklep24h.pl
janusz
Użytkownik "Luke" <f...@l...z.pl> napisał w wiadomości
news:bcsp5l$151$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Czy po stwierdzeniu przez lekarza nadzerki zawsze jest konieczne wykonanie
> onkologicznej cytologii? Lekarka stwierdzila, ze jest spoko i nie trzeba
sie
> tym przejmowac i ze to "dobre dla plemnikow" (nie wiem w jakim sensie? ph
> inne czy co?) Ale jakos kilka razy mi juz "podpadla" i nie wiem czy moge
jej
> zaufac ;)
> Ale jeszcze nie wiem czy przeprowadzila badanie cytologiczne. Jesli nie to
> powinna byla? I czy badanie onkologiczne zawsze wiaze sie z wysylaniem
> probki do labu czy moze to zrobic ginekolog w gabinecie? (tak jak
> hormonalne)?
> No i jeszcze jedno - czy Waszym zdaniem (bo sa one podzielone jak czytalem
> ;)) Kobieta w wieku 31 lat ktora jeszcze nie rodzila ale planuje miec
> dziecko powinna sie poddac leczeniu nadzerki przy poziomie I lub II ? Bo
> chyba III to na pewno...
>
> Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz
> Luke
>
>
|