Data: 2005-10-08 08:05:51
Temat: Re: nakłuwacz do pobierania krwi
Od: Osst <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> W tym z ktorego ja czasami korzystam jest mozliwosc zalozenia ponownie tego
> samego ostrza. Nie ma tez potrzeby jego wymiany po jednokrotnym uzyciu tzn
> nic sie nie lamie ani nie wypada - wszystko dziala tak jak powinno.
>
> Pzdr
>
> Magda
I tutaj jest mój problem, mam wrażenie właśnie że facet u którego
robiłem badania nie wymieniał igły i kuł wszystkich badanych tą samą
igłą, bo wszystko odbywało się maksymalnie możliwym tempie ( w pół
godziny załatwił kilkanaście osób). Nie zarejestrowałem czy igłę
wymienił, nie wiem ile czasu na to potrzeba poświęci, ale odtwarzając
sobie sytuacje w pamięci kojarze, że zostałem ja ukłuty i po sekundzie
został ukłuty mój "współpacjent" z którym byłem w gabinecie. Gabinet na
wyposarzeniu miał tylko kozetkę, biurko i glukometr, człowiek który
przeprowadzał badania nie miał fartucha, nie mył rąk, nie posiadał
rękawiczek, przyjmował jednocześnie opłaty za wizytę i pobierał krew.
Jedyne co mi się teraz nasuwa to wysłać kogoś ze znajomych żeby poszedł
i zrobił sobie u niego badania dla kierowców i przyjrzał się dokładnie,
ale nie mam tej pewności, że będzie postępował tak samo chociaż by dla
tego że sytuacja była wyjątkowa, było sporo osób z racji faktu,iż od
przyszłego tygodnia zaczynaja się kurs w jednym z większych ośrodków
szkoleniowych z którym lekarz ten wspópracuje. Wydaje mi się, że dla
własnego spokoju najlepszym rozwiązaniem będzie przeprowadzenie badania
na obecność wirusa HIV, ale kiedy? jak? ile to kosztuje? a może jeszcze
jakieś badania?
--
Osst
|