Hej,

Użytkownik "marqz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:DUoC8.4236$ZE1.89486@news1.nokia.com...
> Mam jednak zgryz bo wydaje mi sie ze konsystencja nasienia po wytrysku
jest
> niejednolita.
> Mozna by powiedziec ze jest zadki plyn a w tym plynie takie jakby grudki.
> Porownalbym to to zle wymieszanej galaretki.

Nasienie nie jest jednolita wydzielina jednego gruczolu. Na objetosc
ejakulatu sklada sie wydzielina jader, pecherzykow nasiennych, prostaty.
Kazdy z tych plynow wyglada troche inaczej, i mysle, ze trudno by im bylo
sie zmieszac w jednorodna mase w warunkach przewodow fizjologicznych
ludzkiego ciala. Krotko mowiac - jesli w nasieniu nie ma krwi ani ropy, nie
ma dolegliwosci, a badanie nasienia jest ok - to daj sobie czlowieku spokoj
z dokladna inspekcja tej wydzieliny przy kazdej mozliwej okazji... To pewnie
norma.
Wydaje mi sie, ze w ksiazce Anthony'ego Smitha pt 'Cialo' bylo sporo na
temat wygladu i konsystencji nasienia w tonie popularnym - poszukaj (nie
moge sprawdzic w ksiazce, bo kawal czasu temu pozyczylem moje "Cialo" i
"Umysl" ( :))) ) pewnej bardzo uroczej kolezance z roku i zanim oddala, to
sluch niestety po niej zaginal...:) ) Bochenek (anatomia czlowieka) tez
chyba cos tam o tym pisal.
Swoja droga - nie piszesz, czy wczesniej - przed operacja - nasienie
wygladalo inaczej... (I cale zreszta szczescie - facet, ktory produkuje
nasienie po to, zeby mu sie przygladac, to rowniez przypadek medyczny, ale
bynajmniej nie urologiczny;-)) )

m.